HomeMiejscaZaczyn

Zaczyn

4.6 (1187)

Przejdź do strony

Tadeusza Kościuszki 27, 30-105 Kraków

Wysokie ceny

Godziny otwarcia

Otwarte
Poniedziałek07:00 - 18:00
Wtorek07:00 - 18:00
Środa07:00 - 18:00
Czwartek07:00 - 18:00
Piątek07:00 - 18:00
Sobota09:00 - 17:00
Niedziela09:00 - 17:00

Opinie

(Zaktualizowano: 22 kwietnia, 2025)

Liczba wszystkich opinii: 1187

940
119
72
26
30

Przeczytaj wybrane opinie:

Uwielbiam Zaczyn, wpadać tam na śniadania i kawę a przy okazji wykupić pełną siatę pieczywa. Wszystko wegańskie i wszystko smakuje doskonale.
Piękne miejsce, mili ludzie. Jadłam wegański labneh, sam w sobie smakował jak wegański jogurt typu skyr, ale dodatki robiły robotę. Do tego śniadania obowiązkowo powinien być podawany wasz pyszny chlebek. Kawa bardzo dobra, chleb boski.
Nie można być w Krakowie i nie być na śniadaniu w ZACZYNIE. A po śniadaniu...na drogę pyszna chałka ( o ile jej nie zjecie już przed wyjściem 🤣)
Tak średnio bym powiedziała. Obsługiwał mnie miły chłopak, jednak wypieki niezbyt przypadły mi do gustu. Na pewno nie były złe, ale też nie były zachwycające. Próbowałam brioche, cynamonki i kilku różnych mniejszych wypieków- może dokonałam złego wyboru i inne pozycje z menu są lepsze. Ceny dość wysokie w stosunku do jakości, ale też bez tragedii.
Warto zaznaczyć, że miejscówka jest 100% wegańska, wiem że mamy teraz taką modę ale jeśli ktoś chciałby napić się kawy z normalnym mlekiem to warto żeby to było gdziekolwiek napisane, że takiej kawy nie dostanie. Zapłaciliśmy 140 zł za kawałek średniej focacci, dwa średnie jakościowo i veganskie śniadania, dwa flat white na mleku roślinnym o 30% mniejsze niż w większości kawiarni i jedną lemoniadę Lemonaid(co z resztą było najlepszym produktem tego poranka) Źle nie jest, ale raczej nie wrócimy. Chleb OK.
Tego punktu pewnie nie trzeba reklamować ale nie mogłem się oprzeć. Chlebek przewiozłem z Krakowa do domu 400km który zniknął w mgnienia oku. Łza się kręci za taką manufakturą.
Na tłusty czwartek kupiłem dwa pączki, jeden z kardamonem, a drugi ze skórką pomarańczy. Były to najgorsze pączki jakie jadłem, a do tego bardzo drogie, bo 17 zł za jednego pieczonego pączka, to w tym przypadku zdecydowanie za dużo. Pączek ze skórką miał nadzienie przypominające te klasyczne, ale to był jakiś owocowy kisiel, a ten z kardamonem miał tak mocny smak, że aż czuć było posmak mentolu, czy jakiejś maści rozgrzewającej na plecy. Kardamonki lubię, ale ten pączek pozostawił niesmak. Pączki przekombinowane, w których nawet samo ciasto nie zachwycało. Rozumiem, że była to opcja pieczona a nie smażona, ale i tak można było się postarać o lepsze ciasto, mniej suche i twarde. Jeśli decydujecie się sprzedawać ludziom pączki za 17 zł w tłusty czwartek, to niech chociaż będą dobre, bo wygląd to nie wszystko.
Moja wizyta w Krakowie zawsze zaczyna się od śniadanka i PRZEPYSZNEGO owsianego cappuccino w Zaczynie 😍 Wszystko pyszne, nawet drożdżówka z wiśnią i marcepanem, gdzie fanka tego drugiego nie jestem. Chlebek zawsze wraca ze mną do domu! Ceny nie należą do najniższych, ale raz na jakiś czas można sobie pozwolić. Nie każdym śniadaniem można się najeść (mam tu na myśli głównie kanapeczki z menu) i cena może też trochę zawyżona, ale na drugie śniadanie będzie git. Polecam!!
Przepiękne wnętrze - jednak moim zdaniem słabo zagospodarowane, w weekendy są kolejki i trzeba czekać na stolik. Obsługa? Specyficzna - zero uśmiechu, zero "dzień dobry", ani "me", ani "be". Na podstawowe pytania też dość ciężko odpowiedzieć. Rozumiem, że weekendowa tabaka przytłacza, ale jak jest się w pracy za karę to lepiej ją zmienić niż psuć atmosferę lokalu. Sama pracuję w gastro i wiem jak to wygląda od "drugiej strony". Koniec minusów, przechodzimy do plusów. Jedzonko? Przepyszne! Kanapeczka z pastą tofu i ziemniaczkami to złoto, naprawdę😍 W życiu bym nie wpadła na takie połączanie, no obłęd. Spróbujcie koniecznie. Chałka z buraczkami na słodko też niczego sobie, chociaż uważam, że nie każdemu przypadnie do gustu to specyficzne połączenie. Wypieki na słodko? Pyszka. Testowałam cynamonkę, kardamonkę i bułeczkę z czekoladą - wszystkie yami😋 To miejsce ma naprawdę ogromną szansę się obronić - szczyptę więcej uśmiechu, lepsze podejście do klienta i będzie elegancko🥰
Śniadania są przepyszne, pieczywo cudowne, a obsługa profesjonalna i miła. Jedną gwiazdkę odejmuję za brak zasad dotyczących zajmowania stolika: lokal jest bardzo mały i nawet w tygodniu trzeba czekać na stolik, a nierzadko można spotkać ludzi, którzy po posiłku siedzą i pracują zdalnie z komputerem… Moim zdaniem w lokalu o tej powierzchni powinno to być jakoś rozwiązane. I liczę na to bardzo, bo uwielbiam to miejsce!
Zdjęcie udostępnione przez Mapy Google
Zobacz wszystkie 679 zdjęć

Zaczyn to magiczne miejsce w sercu Krakowa, które przyciąga miłośników wegańskich smaków i wyjątkowych doświadczeń kulinarnych. Znajdziesz tu nie tylko przepyszne śniadania, ale także rzemieślnicze pieczywo, które zachwyca swoją jakością. W menu króluje wegański labneh, który zaskoczy Ciebie swoimi dodatkami, oraz wyjątkowe kanapki z pastą tofu i ziemniakami – smakowo obłędne połączenie, które na pewno Cię urzeknie.

Zaczyn to także idealne miejsce na poranną kawę. Klienci chwalą owsiane cappuccino oraz prawdziwe rarytasy, takie jak chałka z buraczkami czy cynamonki. Przepiękne wnętrze sprawia, że spędzenie tu czasu to czysta przyjemność, choć trzeba się przygotować na krótkie oczekiwanie na stolik, szczególnie w weekendy.

Nie zapomnij zabrać ze sobą chleba, który stanie się pysznym wspomnieniem z wizyty w Zaczynie. Odwiedź to wyjątkowe miejsce i odkryj jego niezwykły klimat!

Odkryj podobne miejsca