Viva la Pinta

Idealne miejsce na wieczorne wyjście ze znajomymi. Na kranach 14 bardzo dobrych piwek w stosunkowo niskich cenach biorąc pod uwagę lokalizację (17 - 22 zł). Obsługa bardzo sprawna, stoliki są czyszczone na bieżąco - pusty kufel nie postoi zbyt długo. Menu jest dokładnie takie jak można się spodziewać - burgery i podobne. Frytki z batatów smaczne i porcja nawet spora. Przekąski w rozsądnych cenach (14 zł za całą puszkę orzeszków)

Pub pod szyldem znakomitego browaru że świetnym wyborem trunków i bardzo smacznym jedzeniem. Lokal lekko z boku głównej ulicy, więc może dlatego tłumu ludzi wewnątrz nie było. Można tu też kupić produkty Pinty w butelkach. Są trzy pomieszczenia że stolikami na parterze i jedno w piwnicy. Toaleta z zagadkowym oznaczeniem.

Nie często pisze opinie, ale ta historia tego wymaga. Poszliśmy z mężem i znajomymi na piwie. Mąż bawił się obrączką, która w pewnym momencie spadła ze stołu i poleciała gdzieś na podłogę. Zaczęliśmy jej szukać z latarkami z telefonów. Byłam już z mężem na skraju rozpaczy i paniki. Po kilku chwilach obsługa zauważyła, że coś jest nie tak i pomogli nam w poszukiwaniach. Trwało to godzinę, każdy z obsługi bardzo się przejął. Finalnie zauważyliśmy obrączkę w szparze między deskami. Chłopak z obsługi podszedł z wiertarką i zaczął po kolei wykręcać śruby z desek, żeby wyciągnąć pierścionek. Po trudnej walce z deskami udało się go wyciągnąć! ❤️ Bardzo dziękujemy całej obsłudze Pinty za pomoc w poszukiwaniach, a szczególnie chłopakowi z wiertarką ❤️Nie spodziewaliśmy się takiego zaangażowania i pomocnej dłoni ☺️ A z innej beczki, piwo bardzo dobre, frytki z batatów przepyszne, jedne z lepszych jakie jadłam. Myślę, że będziemy wracać. A te miłe wspomnienia związane z obsługą sprawia, że będzie jeszcze smaczniej 🍻

Dobre jedzenie, duża porcja. Co najważniejsze dość dobry wybór piw. Ceny niestety tak jak w okolicy czyli dość drogo. Nie mniej jednak polecam ^^

Lokal warty odwiedzenia, zwłaszcza w upalne dni, pod parasolami i wśród kamienic jest klimat oraz wytchnienie od żaru. Spory wybór 🍺 z różnych browarów. Ceny niestety takie jak wszędzie.

Jak na dobre piwo w Krakowie to tylko tu 😀Wreszcie odskocznia od typowego obrazu restauracji serwującej dwa- trzy przemysłowo robione piwa. Do tego profesjonalni, potrafiący doradzić barmani.…

Pub z kraftowymi piwami jest też winko i drineczek. Obsługa bardzo miła zawsze udzielą informacji o dostępnych piwach i uśmiechnięci. Jedzenie bardzo dobre a przynajmniej nigdy nic mi się nie zdarzyło żeby coś z nim było nie tak. Sporo miejsc siedzących można usiąść na zewnątrz i w środku. Jedyny minusik u mnie to miejsce do siedzenia na dolnym piętrze...taka nieprzyjemna piwnica ale kto co lubi 😁

To mój kolejny raz w Viva la Pinta, lubię wracać do tego miejsca. Świetne umiejscowienie przy rynku, same dobre piwa kraftowe i smaczne jedzenie. Lokal może trochę prosi się o odświeżenie, niemniej to klimatyczne i swojskie miejsce.

Ogólnie miejsce dość trudne do odnalezienia w rynku. Samo w sobie jakoś nie urzekło. Brakuje duszy lub " tego coś". Nie lubię miejsc gdzie staff pali przed ogródkiem, a potem nie myje rąk i serwuje Ci jedzenie lub picie :( 23 zł / 0.5 litra Pinty. Dużo kranów i trochę butelek.

Bardzo dobre piwo. Jest w czym wybierać. Przekąski do piwa bardzo smaczne.