U Dziadka Truskawki

Dramat Żurek obrzydliwy. Na mala miseczkę 7 ziaren ziela angielskiego i praktycznie sam tłuszcz- ewidentnie lane z samej góry bez przemieszania. Brak przypraw- smak tluszczu. Placki ziemniaczane tragicznie twarde, sama mąka a ziemniaka nie czuć. Gulasz wieprzowy za słony, pomijajac fakt, ze węgierski powinien byc wolowy. Czuć produkty słabej jakości, a za te cenę mozna, gdzieś indziej, zdecydowanie dobrze zjeść. Omijać szerokim lukiem.

Zamówiłam placki po węgiersku.Mega słabe nie czuć ziemniaka tylko samą mąkę.Druga rzecz gulasz węgierski w zamyśle jest z mięsa wołowego. jeśli dana restauracja serwuje „gulasz węgierski” z wieprzowiną bo tańsza powinna być jakaś informacja że mięso jest wieprzowe nie wołowe.Tak byłoby uczciwie.Ogolnie pierwsze i ostatnie moje zamówienie w tym miejscu.

Dostawa szybka, 50 min od złożenia zamówienia (czas oczekiwania 75-95 min). Ceny średnie. Jeśli chodzi o jedzenie to zamówiliśmy zestaw devolay. Devolay - duży, mięso znośne ale wydawał się suchy, średni smak Frytki - strasznie suche i nie były chrupiące. Marchewka - była dobra Surówka z białej kapusty - tragedia, smakowała jakby była stara, zostawiliśmy po gryzie. 3/5. Drugi raz bym nie zamówił.

Zamówiliśmy przez Uber Eats 2 zestawy obiadowe i barszcz czerwony z uszkami. Niestety jedzenie było zaledwie poprawne. Żurek sam tłuszcz, rosół podobnie (troszeczkę lepszy), sam barszcz w porządku, aczkolwiek uszka z mięsem miały nieprzyjemny zapach i w smaku były tragiczne. Ziemniaki nie słone, kotlet cieniutki jak papier, dużo panierki. Pulpeciki w sosie koperkowym całkiem ok.

Jedzenie po dwóch godzinach nadal nie dotarło. Dostawca po pierwszej godzinie zadzwonił, że nie dostał mojego zamówienia (a oznaczył, że je odebrał) po następnej godzinie nie potrafił znaleźć docelowego LOKALU:) Bardzo chciałam ocenić cokolwiek innego. Po dwóch godzinach dostawca oznaczył zamówienie jako odebrane... Zero pieniędzy zero jedzenia:) No nie polecam totalnie.

Na zamówienie dalej czekam i to już prawie 2,5h. Dzwoniłam do restauracji już 3 razy za pierwszym razem pani powiedziała mi że kurier już chwilę temu wyjechał z moim zamówieniu, za drugim miała zadzwonić do kuriera i się odezwać za 2min czego nie zrobiła więc ja dzwoniłam po 8min i się dowiedziałam że kurier ma trasę wyznaczona i że do pół godziny powinien być. Mi ręce opadły. Pani miała jeszcze dzownic do kuriera i się odezwać ale do tej pory tego nie zrobiła. To są jakieś jaja nie restauracja. Jedzenia nie mogę ocenić bo go nie mam ale po takim czasie podróży będzie pewnie zimne jak lód. Jakby można było dawalym zero gwiazdek ale niestety się nie da. Te oceny na pysznym to chyba jakieś kupione są.

Dzisiejsze zamówienie utwierdziło mnie w przekonaniu że już nigdy więcej nie złożę zamówienia w tym miejscu. Zamówienie złożone przez Glovo dotarło po rekordowym czasie 4 godzin! Wiedząc że jest niedziela i czas oczekiwania na dostawę jest dłuższy niż w ciągu tygodnia - zamówienie złożyłam o godzinie 13:00, licząc na obiad około godziny 15:00. Ok 15:30 moja cierpliwość się wyczerpała i wykonałam telefon do restauracji, otrzymałam informację że moje zamówienie jest już gotowe i restauracja kontaktowała się w mojej sprawie z kierowca, dodatkowo Pan z którym rozmawiałam zapytal czy zależy mi na szybkiej dostawie bo mam jakieś plany na co oczywiście otrzymał potwierdzenie. O godzinie 16:30 musialam wykonać kolejny telefon ponieważ zamówienia nadal nie było, Pan przez telefon mówił mi to samo co wcześniej, że kierowca już wie, że aplikacja przekłamuje czas dostawy itp itd.. z uwagi na fakt że od zamówienia minęły już 3,5 h -poinformowałam go że rezygnuje z zamówienia i wystosuje opinie. Po 5 minutach Pan oddzwonił z informacją że kierowca dotrze do mnie w ciągu 20 minut.. Tym oto sposobem udało się otrzymać zamówienie po 4 godzinach, było oczywiście ledwo ciepłe co mnie nie dziwi skoro było już gotowe kilka godzin wczesniej.. Jakość jedzenia niestety znacznie się pogorszyła (nie pierwszy raz zamawiałam od DT) co dodatkowo mnie zawiodło. Ciekawa jest o której godzinie otrzymałabym zamówienie gdyby nie moje interwencje. Podsumowując- logistyka związana z dowozem to porażka, a jedzienie nie jest warte takiego czasu oczekiwania i tylu nerwów. Kierowca nawet nie przeprosił (nie wiem czy to jego wina czy osób zajmujących się zamówieniami ale wypadałoby przeprosić w imieniu restauracji.) Dodam jeszcze że od DT dzielą mnie niecałe 3 km..

Nie rozumiem ocen zwiazanych z czasem dostawy, dwa zamowienia z zlozone w ciągu tygodnia, oba dotarly do 30 minut. Jedzenie smaczne i ciepłe

Złożone zamówienie dostałem po 3 godzinach. Po pół godziny zadzwoniono do mnie z restauracji, że nie mogą zrealizować mojego zamówienia ale mogą zaoferować inne danie. Zgodziłem się. Po dwóch godzinach dostałem powiadomienie z Glovo że moje zamówienie zostało dostarczone. Jednak było to nieprawdą a moje zamówienie nie zostało dostarczone. Próbowałem dodzwonić się do restauracji na numer z którego do mnie wcześniej dzwonili jednak nie odebrali mojego telefonu. Po trzech godzinach i interwencji ze strony Glovo zamówienie dotarło.

Do zakupu u Dziadka Truskawki skusiła mnie promocja na podwójny zestaw obiadowy z pączkiem i napojem (normalna cena to 30 zł za 1 zestaw). Zamówienie złożone 16:50, dotarło około 18:40, więc czas oczekiwania dość długi, stąd jedzenie było raczej letnie. Co do smaku - szczerze mówiąc średnio. Pomidorowa była najtłustszą zupą jaką jadłam w życiu, podobnie dewolaj - wszystko było naprawdę bardzo tłuste, ciężkie. Gdybym skorzystała z oferty poza promocją, na pewno bardzo bym żałowała. Normalnie dałabym 2 gwiazdki (bo smak naprawdę był przeciętny w stronę tego gorszego), gdyby nie dodatkowe dwa napoje i dwa pączki, które mimo tego, że malutkie - były naprawdę smaczne, mięciutkie i świeże. Zdjęcia całego zestawu nie mam, ale zachowała się fotka dewolaja z ziemniakami (oprócz tego była jeszcze surówka). Drugi raz zestawów obiadowych na pewno nie zamówię, ale pewnie dam jeszcze szansę pizzom, bo zdjęcia są bardziej zachęcające.