TU-TAJ THAI RESTO

Wybraliśmy się tam z żoną we wtorkowy urodzinowy wieczór. Już przy wejściu pachniało dobrym smakiem. Zamówiliśmy na początek zupy Tom-Yum i Tom-Ka z krewetkami. To była prawdziwa uczta smaku i aromatu. Po prostu doskonałe. Kolelne dania (wołowina i makaron) to krótko mówiąc - doskonałe kompozycje. Po prostu poezja. Uczty dopełnił piwo z Browaru na Jurze. Na koniec nie obyło się bez deseru. Wyszliśmy z Tu-TAJ z przekonaniem że to właśnie TU jest doskonale. Doskonały smak, super miła obsługa i przystępne ceny. Na pewno będziemy tam wracać i polecać to miejsce naszym gościom i znajomym.

Polecam! Miła, sympatyczna obsługa. Karta menu z małym wyborem, ale moim zdaniem to bardzo dobrze. Dania smaczne, aromatyczne. Ogólnie dobra kuchnia azjatycka w zielonkach. Knajpka naprawdę godna polecenia. Myślę że napewno wrócimy z żoną. Moja ocena 7.5/10

Miałam przyjemność odwiedzić Tu-Taj Thaj Resto i muszę przyznać, że to absolutnie wyjątkowe miejsce! 🌟 Od samego wejścia poczułam się jak w sercu Tajlandii – przytulna atmosfera, piękne wystrój i bardzo miła obsługa. 😊 Jedzenie to prawdziwa uczta dla zmysłów! Smaki pełne intensywności, świeżości i autentyczności. 🥢🍛 Każde danie jest starannie przygotowane, pełne aromatów, a porcje są naprawdę obfite. Do tego bardzo szeroka karta dań, z wieloma opcjami wegetariańskimi i dla osób preferujących łagodniejsze smaki. Każdy znajdzie coś dla siebie! Obsługa jest niezwykle profesjonalna i serdeczna, zawsze gotowa doradzić przy wyborze dań, a także upewnić się, że goście czują się komfortowo. Zdecydowanie wrócę! Jeśli szukacie pysznego, autentycznego jedzenia w klimatycznym miejscu, Tu-Taj Thaj Resto to strzał w dziesiątkę! 😍🍽️

Pomimo tego, że w drugiej sali mogłoby być cieplej warto było skor,ystac z oferty. Bardzo dobre tajskie jedzenie, dobrze podane, smaczne i pięknie wyglądające.

Trafiliśmy na Tu-Taj przypadkiem wracając z Ojcowa. Naszą uwagę przykuła nazwa, wygląd oraz zapach który jadąc na motocyklu był mocno wyczuwalny. Na największą pochwałę zasługuje Tom Yum. Każda zimę spędzamy pół roku w Tajlandii i jest to pierwszy raz kiedy jedząc Tom Yum wróciły wspomnienia. Duży plus. Moja Tajska Bazylia była smaczna jednak tak jak poinformowałem obsługę brakowało w niej świeżego chilli. Rozumiem, iż w Europie mało kto jada super pikantne potrawy jednak w przypadku kuchni Tajskiej można zapytać jak ktoś lubi swój posiłek doprawiony. Świeżego chilli dodanego podczas gotowania nie da się niczym zastąpić. Płatki chilli pomogły ale to nie do końca to samo. Porcja duża więc ja osobiście byłem zadowolony. Na koniec zamówiliśmy deser z tapioki, który był naprawdę smaczny. Zdecydowanie polecam Tu - Taj a my na bank jeszcze wrócimy.

Idąc od centrum Zielonek zaprasza nas mix zapachów łechcące wasze nozdrza 😀. Wnętrze przytulne klimatyczne sympatyczne. Zamówiliśmy z żoną zupę tom yum z krewetkami. Zupa pikanta ,rozgrzewającą w sam raz na zimne popołudnie. Bardzo dobra. Dodatkowo żona zamówiła wołowinę black peper. W zestawie otrzymujesz miskę miękkiej wołowowiny pociętej w cieniutkie paseczki w pysznym sosie z brokułem oraz miske ryźu.Ja natomiast zamówiłem black bean stir fry również z wołowinę (na zdjeciu) w przepysznym sosie z zielona fasolką, białą rzodkiew, marchew, papryka itd. Całość palce lizać przepyszne. Polecam i na pewno wrócimy. Na koniec muszę wspomnieć o obsłudze bardzo miła i sympatyczna 😉. Polecam szczerzę

Po długich poszukiwaniach pad thaia, który chociaż w minimalnym stopniu będzie przypominał tego, którego jadłam podczas podróży do Tajlandii w końcu znalazłam takiego, który jest praktycznie taki sam! Pani Kasia jako szef kuchni, polecam z pełną odpowiedzialnością! Do zobaczenia

Restauracja przy głównej drodze z małym parkingiem obok Wnetrze przyjemne, klimatyczne dużo kwiatów, obsługa bardzo mila pomocna. Dania smaczne głównie kuchni azjatyckiej ładnie podane dla mnie osobiście nieco ciężkie sosy 🫢 Ogólnie kuchnie oceniam na +4 ale warto spróbować samem 🤷‍♂️

Gustownie urządzony lokal, ciepły, dużo zieleni, bardzo dobrze się tam czułam. Stoliki doskonale przygotowane, widać dbałość o szczegóły. Pani szczegółowo opisuje dania, więc jeśli nie znasz kuchni tajskiej i jej smaków, to z pomocą obsługi wybierzesz danie odpowiednie dla siebie. Danie oznaczone jedną papryczką jak dla mnie nie było w ogóle nawet lekko pikantne, wybrałam Pad Thai z porcją krewetek. Tu zaskoczyła mnie pozytywnie ich ilość, naprawdę było ich bardzo dużo. Polecam również spróbować przystawek, naprawdę pyszne, chrupiące, pełne aromatu. Danie Tofu Stir Fry z bakłażanem, to ogromy talerz grillowanych warzyw z dużą porcją ryżu również jest to danie nie pikantne. Polecam spróbować naturalna wodę kokosowa, smak ciekawy, może nie przypaść każdemu do gustu, ale przecież to restauracja tajska i należy takich produktów wyszukiwać w karcie Na mojej drugiej wizycie kosztowałam Zielone Curry 🌶️🌶️🌶️ z krewetkami, sos z warzywami na mleku kokosowym o bogatym aromacie, do tego miska ryżu. Danie na piątkę, a ostrość nie przesadna. Bezalkoholowe piwo Motocyklowe było odpowiednie.

Piękne miejsce, bardzo dobre jedzenie, która karta dań, ale to plus wg mnie, świetna atmosfera, godne polecenia!