HomeMiejscaTashi Thai & Sushi

Tashi Thai & Sushi

4.2 (269)

+48 574 622 322

Przejdź do strony

Kazimierza Wyki 10a, 31-223 Kraków

Godziny otwarcia

Otwarcie za 5 h
Poniedziałek11:00 - 22:00
Wtorek11:00 - 22:00
Środa11:00 - 22:00
Czwartek11:00 - 22:00
Piątek11:00 - 22:00
Sobota11:00 - 22:00
Niedziela11:00 - 22:00

Opinie

(Zaktualizowano: 22 kwietnia, 2025)

Liczba wszystkich opinii: 269

181
25
23
18
22

Przeczytaj wybrane opinie:

To była moja pierwsza i ostatnia wizyta w tej mieszance restauracji dwie, trzy … i więcej połączeń kuchni w dwóch lokalach. Dla mnie osobiście było dziwnie i za dużo. Poczułam się nieswojo do tego wszystkiego obsługa sporo musi się nauczyć i nie zachęca zachowaniem do pozostania.Ja jednak postanowiłam zostać i spróbować dań z obszernej karty. Szanuje pracę osób w gastronomii nie jest lekka a i klient bywa wybredny. Moje zamówienie nie zrobiło efektów wow. Jak dla mnie kompletna klapa. Ramen taki sobie, mało ostry, makaron spaghetti, za dużo sezamu, owoce morza gdzieś były ( dwie krewetki ze trzy kawałki kalmara) i coś czego nie lubię w ramen i nie spotkałam odwiedzając restauracje w Chinach papryka czerwona ;) Co do drugiej potrawy to kompletna porażka „fusion”w pełnym wydaniu kompletna porażka! Z zamówienia najlepsza była herbata zimowa bo jaśminową obsługa musi nauczyć się przygotowywać. Jedno jest pewne drugi raz nie odwiedzę tego miejsca.
Najlepsze sushi jakie jedliśmy, przystępne cenowo, składniki świeże i idealnie się łączyły, rolki się nie rozlatywały, w lokalu było dużo miejsca bardzo fajnie przystrojony z klimatem jak do sushi, ruch raczej normalny. Na pewno tu wrócimy Ps. Tempura koniecznie do spróbowania
Dwie restauracje połączone w jedną, z racji tego że byliśmy przelotem i nie jesteśmy miejscowi, po przekroczeniu progu czekała na siedzeniu Pani „kelner" bądź Pani z obsługi. Bardzo ciężko ją nazwać, bo w sumie nie wiem za co odpowiadała. Jak to w lokalach bywa, po przekroczeniu progu, uśmiechnięci powiedzieliśmy dzień dobry, i stanęliśmy aby zapytać o wolny stolik. Pani w białej koszuli, która dzisiaj była na zmianie wyprzedziła nas i przewracając oczami powiedziała „no proszę siadać gdzie chcecie". Byliśmy w lekkim szoku, bo ton wypowiedzi i sposób mowy ciała to jakiś jeden wielki SKANDAL. Zamówiliśmy jedzenie 3 dania Ramen taki średni, mało wyrazisty, ale co kto lubi. Kurczak Teriyaki był przepyszny, i dopracowany od a do z. Jedzenie nie było złe, ale ta Pani zepsuła całą atmosferę tego posiłku. Młody kelner i Pani młoda kelnerka ( z tatuażami ) uśmiechnięci i bardzo przyjaźni. Po poproszeniu o rachunek, ponieważ spieszyliśmy się w dalszą trasę i zapytaniu grzecznie czy możemy rachunek- PANI W BIAŁEJ KOSZULI ODPOWIEDZIAŁA „zaraz! Chwila!” Jak do jakiegoś psa. Ton i sposób wypowiedzi Pani to dno i sto metrów mułu. Nie wspominając o mowie ciała, przewracających oczach i Bog wie czym. Chciałem na wyjściu Pani coś odpowiedzieć, grzecznie, ale w sumie stwierdziłem że nie będę zniżał się do takiego poziomu :) Reasumując, ciekawe miejsce, jedzenie niezłe ale to tylko pokazuje jak jedna osoba potrafi aby czarl miejsca prysł i przerodził się w nie ciekawe miejsce z dziwną atmosferą. Mając takiego pracownika, współczuje szefowi, a jeśli była to szefowa to współczuję atmosfery innym w obcowaniu.
Wchodzisz i nie wiesz co zjeść..? Możesz usiąść na sali włoskiej i zamówić sobie sushi, lub na odwrót, pizze tuż obok sushi mastera.. 😂 W sumie dla niezdecydowanych to może być jakiś tam plus, dla mnie totalny kicz i brak konsekwencji. Obsługa jest ok, uprzejma, responsywna, ale nie jakaś tam topowa.. Niektórzy kelnerzy jakby trochę na siłę pracują, uśmiech na twarzy to spory wysiłek. Czas oczekiwania nie był zbyt długi i jest to zarówno plus jak i minus (mam silne przeczucie, że mój set był skręcony wcześniej na niedzielną muckę. Pyszna i orzeźwiająca lemoniada liczi! Krewetki w porządku, sos majo-sriracha za mało sri, za dużo majo. Zestaw sushi był bardzo przeciętny, nie czułem tam jakiejś morskiej świeżości(maki skręcone na zapas), ryba na nigiri była zdecydowanie za ciepła i dawało to bardzo nieprzyjemne doznanie. Ryż ok. Kalmary porażka i wstyd! Mnóstwo tłustej paniery, kalmar totalnie niedoprawiony i mdły w smaku, co najgorsze z zostawioną błoną - nie do pogryzienia. W lokalu sushi.. Rzecz nie do pomyślenia - w osiedlowej hybrydzie japońsko-włoskiej widocznie git.
Na wejściu spotkaliśmy się z nieprzyjemnym, lekceważącym panem, który, mimo wielu miejsc wolnych na sali, powiedział, że nie ma żadnych wolnych miejsc (dopiero drugi kelner wyprowadził go z błędu i zaprowadził nas do wolnego stolika). Na samym wstępie więc brak kompetencji obsługi - potem nie było lepiej, spotkalismy się z oschłym traktowaniem, brakiem zwrotów grzecznościowych, a po poproszeniu o rachunek musieliśmy na niego długo czekać. Jednak obsługa nie była najgorszym elementem naszej wizyty w tym miejscu - było nim samo jedzenie. Zamówiliśmy ramen z kurczakiem, i był to bezkonkurencyjnie najgorszy ramen jaki mieliśmy nieprzyjemność jeść w całym swoim życiu. Był zupełnie zimny (a przecież ma to być rozgrzewające danie), bulion był kwaśny i niesmaczny, a kurczaka było tyle co nic, większość stanowiła tłusta panierka. Oprócz ramenu zamówiliśmy stir fry z kurczakiem - był całkiem ok, chociaż nie powalał - mało kurczaka, składniki wydawały się tanie i bez ładu i składu. Pierwszy raz byliśmy postawieni w sytuacji, że prosiliśmy o rachunek po ledwie co spróbowaniu dania, zostawiając je w większości (ramen nas pokonał, nie dało się go nawet wąchać, a co dopiero jeść), a także pierwszy raz stwierdziłem, że nie smakowało mi do tego stopnia, że podziele się tu swoją opinią. Zdecydowanie nie polecam.
chodze tu od wielu lat z rodzina jedzenie jest tak dobre ze nie jestem w stanie tego opisac nigdy mnie nie zawiedli napewno jedna z najlepszych restauracji azjatyckich w krakowie wlasnie zjadalam taka porcje sushi i bylo tak dobre ze az no musze napisac ta opinie
Nowy Pad Thai z kurczakiem w tempurze i kawałkami dyni to wyjątkowe połączenie tradycyjnego tajskiego smaku z chrupiącym kurczakiem i delikatną, słodką dynią. Każdy składnik, od idealnie ugotowanego makaronu po aksamitną dynię, tworzy zbalansowaną i sycącą całość. To danie to obowiązkowa pozycja w sezonowej karcie – lekkie, aromatyczne i doskonale dopracowane.
Smaczna tajska Kuchnia, świetny klimat mila obsługa, wziąłem zupę Yang Yum, jedyne dlaczego cztery a nie pieć gwiazdek to ceny bo za dosłownie odrobinę gorsze lub porównywalnie smaczne tajskie jedzenie na krakowskim rynku bywa taniej... Poza tym bez uwag.
Miejsce niewątpliwie warte do odwiedzenia. Bardzo mila obsługa, mieliśmy bardzo sympatycznego kelnera :) lokal bardzo ładny, nie czuć zapachów z kuchni atmosfera bardzo przyjazna . Całość pozytywnie . Koszt 200 zl Podanie - w standardzie czasowym Co do samego jedzenia : zupa Pho w smaku niezła ale brakowało jej typowego wyraźnego smaku Pho byla troszkę jałowa. Malo trawy cytrynowej , makaron chyba robiony na miejscu ale ciut za cienki jak dla nas. Tom Youm ten rodzaj zupy zawsze wyjdzie smak ostrości odpowiedni, duże krewetki , plus za cytrynę. Smak Ok jak lubimy ostre Przystawka to tradycyjne fasolka - plus za grubą sól Udon z Wolowina - smaczny , sos trochę słony , mięso fajne wysmażone ogolnie Ok Ramen wietnamski - ostry wyrazisty staram sie przekonać do ramenu ale kurcze jakoś nie do końca te smaki mi siedzą albo jeszcze nie trafiłem na idealny:) w smaku Ok Ogólnie lokal bardzo pozytywny i miły do odwiedzenia ze znajomymi . 4 gwiazdki bo jesteśmy Fanatykami PHO i nie do końca nam siadła. Na pewno jeszcze pojedziemy i skosztujesz kolejnych potraw i kto wie może wtedy dodamy brakującą gwiazdkę:)
Niestety muszę podzielic się z Panstwem moja opinia na temat obsługi w tej restauracji. Pomimo zamowienia dwóch setów Sushi na 3 dni przed Sylwestrem na godzinę 19,, dostaliśmy nasze zamówienie o godzinie 22.30, czyli dwie i pół.godziny po terminie. To jest nie poważne podejście do klienta. Rozumiem 30 min opóźnienia, ale nie 2.5h. Gratulacje dla managera tej restauracji. Absolutnie nie polecam zamawiania jedzenia na Sylwestra z tej restauracji, chyba że chcecie dostac jedzenie o 24.
Zdjęcie udostępnione przez Mapy Google
Zobacz wszystkie 201 zdjęć

Tashi Thai & Sushi to wyjątkowe miejsce dla miłośników różnorodnej kuchni azjatyckiej. Ta nietypowa restauracja łączy smaki Tajlandii i Japonii, oferując szeroki wybór sushi oraz potraw tajskich. Klienci cenią sobie świeżość składników oraz staranność w przygotowaniu dań, co sprawia, że większość potraw jest naprawdę smakowita.

W Tashi Thai & Sushi każdy znajdzie coś dla siebie — od soczystych rolek sushi, przez aromatyczny Pad Thai, aż po rozgrzewające zupy. Wystrój lokalu stworzony jest w przyjemnej atmosferze, która sprzyja zarówno romantycznym kolacjom, jak i spotkaniom w gronie przyjaciół.

Nie zapomnij również spróbować wyjątkowej tempury oraz orzeźwiającej lemoniady liczi! Tashi Thai & Sushi to świetny wybór na długi wieczór pełen smaków, gdzie każda wizyta zapada w pamięć. Zapraszamy do odkrywania niezwykłych smaków w sercu Krakowa!

Odkryj podobne miejsca