Restauracja Bianca

Wbrew większości opinii jest to jedna z najgorszych restauracji w jakich miałam okazję być. Zamówiona przeze mnie przystawka (krewetki) była słona i średnia w smaku. Spaghetti z owocami morza było po prostu słabe: kilka małż, dwie krewetki i dwa krążki kalmara to zdecydowanie nie danie, którego spodziewałam się po nieźle ocenianej włoskiej (!!!!) restauracji. Dodatkowo jeśli wkraczamy z tak słabym poziomem jedzenia na takie ceny to niestety powoduje, że nigdy do Bianca nie wrócę, a ponadto odradzę wyjście tam wszystkim moim znajomym. Oprócz słabych doświadczeń kulinarnych, restauracja powinna zwracać pieniądze Klientom za... pranie ubrań po wizycie. Po wyjściu moje ciuchy pachniały spalonym boczkiem - płaszcz oddałam do czyszczenia. Podsumowując: restauracja, która chce uchodzić za kultowe miejsce na mapie Krakowa nie może pozwalać sobie na takie wpadki. Życzę restauracji Bianca szybkich i gruntownych zmian!

Jedzenie super smaczne na 5 gwiazdek !!!! Opłata za serwis wyszła 126zł przy rachunku 1130zł, ale kwota nie adekwatna do obsługi, wiele braków. - brak podania czekadełka w oczekiwaniu na zamówione dania - zupa dnia podana do stołu, a na stole brak łyżek - do spaghetti na stole tylko widelec łyżki brak - brak pojemnika na skorupki z mule - do deseru łyżeczka położona przez kelnera bezpośrednio na stole, a nie na serwetce, brak podania nowej czystej serwetki po zabraniu zużyte

Bardzo klimatyczne miejsce z przecudowną obsługą. Jedzenie pyszne i prezentujące się bardzo dobrze – zarówno bruschetta z pomidorami, jak i spaghetti frutti di mare. Niestety otrzymałyśmy bardzo twardą pizzę, jednak obsługa zareagowała od razu – zaproponowano nam nowe danie lub deser. Wybrałyśmy przepyszne tiramisu pistacjowe. Wizytę w restauracji oceniam bardzo pozytywnie :) zwłaszcza obsługę;)

Świetna lokalizacja tuż obok Kościoła Mariackiego. Wnętrze przytulne, menu krótkie ale ciekawe. Jedzenie przepyszne, aromatyczne i bogate w składniki dobrej jakości. Tiramisu delikatne ale wyraziste, krem waniliowo karmelowy też świetny. Obsługa ok, choć długo czekałyśmy na zebranie talerzy i zaproponowanie deseru. Ogólnie polecam, warto.

Kameralne miejsce na mapie Krakowa, położone tuż przy samym Kościele Mariackim. Lokal posiada dwie dość małe sale, dlatego rezerwacja obowiązkowa! Co do posiłków, zachwycająco dobre. Wszystko świeże, aromatyczne i ładnie podane.

Kameralny lokal w samym centrum Krakowa nieopodal Kościoła Mariackiego, potrawy serwowane w nim poezja smaków widać i czuć że wszystko górna półka. Ceny z kosmosu to na minus strasznie drogo :) minus również za brudna toaletę

Przepyszne jedzonko, idealne miejsce na spotkanie rodzinne czy wspólną randkę ❤️ bardzo miła obsługa :) my jedliśmy steka z sezonowej wołowiny, bruschettę z pomidorami i piliśmy lemoniadę marakuja, wszystko bardzo smaczne, nie ma do czego się przyczepić ☺️

Restauracja o przepięknym wnętrzu. Świetna lokalizacja. Jeśli miałabym kogoś zabrać na dobry obiad/kolację w Krakowie, to byłby to jeden z moich pierwszych wyborów. Miła i pomocna obsługa. Ale co najważniejsze - wyborne jedzenie. Udało się znaleźć nawet kilka opcji wege. Zamówiłłam coś prostego, bo szparagi z dodatkami i były bardzo smaczne. Tiramisu też obłędne. Generalnie sezonowe menu wypadło świetnie. Osoby z którymi byłam zamówiły mięsne dania z podstawowej karty i były również bardzo zadowolone. Na pewno jeszcze wrócę.

Prze pyszne jedzenie 👌👌👌 Bardzo miła obsługa 😃. Na pewno wrócimy. Pozdrawiamy

Największe kulinarne rozczarowanie roku. Zacznijmy od początku. Restauracja mała, stolik dwuosobowy wielkości stolika balkonowego. Czułem się jakbym siedział w korytarzu z płytkami na ścianach. Smród i dym z kuchni czuć wszędzie. Człowiek wychodzi śmierdzący z restauracji. Czas przejść do najważniejszego - jedzenie. Bardzo przeciętne. Przystawka udająca deskę serów za ponad 70 zł to jakiś żart. Danie główne - garstka makaronu z 3-4 krewetkami za ponad 50 zł, w dodatku przesolonego również zaskoczyła negatywnie. Bardzo słabo!