Manzana 2.0

Do odpowiedzi: Moje uwagi na temat czystości się tycza głównie łazienki. Tam było najbrudniej. Rozumiem, że worki na śmieci też powinny zdobyć drogę do toalety? Trochę to niepoważne. Ceny mają państwo niesamowicie wygórowane, umycie podłogi w łazience po zmianie i kontrola czystości raz dziennie to naprawdę nie są wielkie rzeczy. Wzięliśmy stolik przy drzwiach, ale co z tego? Nikt przez ten czas nie dołączył do jedzących, jedynie jedno państwo wyszło. A to był piątek godziny wieczorne. Knajpa obok pełna za to była gości. Kiedy powinni być goście, jak nie wtedy? Może zamiast odpowiedzi na komentarze, które są przemyślane tak, żeby jak najmocniej wyjść z opresji, należałoby się przyjrzeć rzeczywistości i zrozumieć, że jednak coś działa nie tak. Kelnerka powinna dbać o komfort klienta informując przede wszystkim o brakach w menu. Gdybyśmy dostali przeprosiny i powiedzmy, dodatkowy sos do nachosow, zapewnie nie bylibyśmy aż tak niezadowoleni. Ale obsługę trzeba wyszkolić w podejściu do gości. :) Komentarz: Mieszkamy z chłopakiem od niedawna w okolicy. Szukamy fajnych, stałych miejsc na kolację czy obiad. Chłopak prosił o drinka, którego nie było. Okej, nic takiego. Zamówiliśmy inne. Do tego wzięliśmy bandito basket i nachos chili Con carne. Pani kelnerka zwracała się do nas od razu per Ty. "Chcesz..." , "Ci...". Nie czułam się z tym komfortowo. Kaloryfer niestety nie grzał. Czystość pozostawia wiele do życzenia. Atmosfery zupełnie brak. Dostaliśmy najpierw nachosy z chili Con carne. Spora porcja, niestety chłodna. Ser zupełnie zastygł, nie doświadczyliśmy przyjemności jedzenia nachos z ciągnącym się serem. Bandito nie miało chipsów ziemniaczanych, jak w menu. Pani kelnerka nie powiedziała nam o tym. Zdecydowanie nie wzięlibyśmy wtedy takiego zamówienia, bo zamiast chipsów ziemniaczanych dostaliśmy znowu nachosy. Samo jedzenie całkiem smaczne, ale naprawdę bez szału. Skorzystałam z łazienki, w której było bardzo zimno. Żaden kaloryfer z resztą nie był ciepły. Stan łazienki to czysty dramat. Zapytałam przed wyjściem, czy zawsze nie ma chipsów ziemniaczanych, czy tylko dzisiaj. Dostałam odpowiedź, że zepsuła się maszynka. Na pytanie, dlaczego nam o tym nie powiedziano, nie dostałam odpowiedzi. Zapłaciliśmy 166 zł. Raczej nie wrócimy. Szkoda.

Prawdopodobnie dla osob nie znajacych dobrze kuchni Meksyku jedzenie bedzie dobre. Moim zdaniem rating jest zawyzony, oceniam na podstawie spozytych Tacos Al Pastor. W smaku.. to nie bylo Al Pastor. Brak ananasa, kolendry, limonki do pokropienia. Dodana papryka? Nie czulam wogole aromatu papryczek Chile. Proponuje zmienic nazwe dania. Bo to nie jest Al Pastor, oj nie. Dip z fasoli ma inny smak niz kiedys, jest bez smaku. Cos sie zmienilo niestety. Moze oszczednosci, kolenda zastapiona jest pietruszka. Tesknie za dawna Manzana, z przykroscia to stwierdzam. Atmosfera fajna, mila obsluga. Przykro mi, 3* to max co mozna dac.

Bardzo smaczne jedzenie. Możliwość wyboru stopnia ostrości. Dla syna chrupiące kurczaczki zrobione zostały specjalne, tak aby były łagodne. Dobre drinki.

Nowa Manzana jest w porządku, ogólnie mówiąc. Czyli nie zachwyca, ale jest w miarę przyjemnie i smacznie. Najbardziej męcząca jest konieczność spożywania posiłku w rytmie muzyki dyskotekowej. Wystrój dość estetyczny z naiwnymi obrazkami z motywem przewodnim czaszki. Jedzenie smaczne, ale jeszcze czegoś brakuje, chyba aromatu i większego zróżnicowania sosów. Obsługa jest miła, pomocna.

Ceny jedzenia są tak niesamowicie wysokie że się zdziwicie...oczywiście ostatnie ceny w menu tu wrzucone to już bardzo dawna przeszlosc. za dwa pierozki-empanadas 32zl, naczosy jeszcze więcej, cola 11 zł...niestety nie były to też jakieś wybitne smaki:(

Bardzo ciekawe miejsca na mapie Krakowa. Czy restauracja ? Raczej bistro ale godne polecenia ze względu na bardzo smaczne jedzenie. Obsługa bardzo mila i posiadająca wiedzę na temat tego co jest w karcie i ile czasu zajmuje przygotowanie dań. Na pewno jeszcze odwiedzimy Was.

Kolejna wizyta w Manzanie, tym razem inna lokalizacja. Pyszne jedzenie i absolutnie rewelacyjna obsługa - Pani Ela nie tylko świetnie doradziła wybór z menu, ale przygotowała mi świetnego, autorskiego drinka. Bardzo polecam :)

Jedzenie smaczne, lokal czysty, miła obsługa, cena do ilości oraz jakości według mnie adekwatna, przyjemna muzyka tematyczna w lokalu.

Potężne porcje, wyśmienity smak. Obsługa miła i błyskawiczna. Na pewno tam wrócimy ❤️

Zacne miejsce. Jadłem tu tacos i ogromnym plusem jest możliwosc okreslenia poziomu ostrosci od 1 do 6