Knedel Hospoda Brovar

Fajne miejsce by przyjść ze znajomymi/rodziną i przy dobrym jedzonku obgadać nurtujące nas tematy. W środku panuje fajny klimat, miła obsługa, toalety czyste. Jedzenie smaczne, ceny adekwatne co do porcji. Polecam 🤜🤛

Podczas urlopu w Nowym Sączu przez 3 dni gościliśmy w tej restauracji, dzięki czemu szeroki przekrój menu udało się sprawdzić. Czeskie potrawy po prostu świetne, od przystawek, przez dania główne po genialne placuszki z ciasta piwnego! Znakomita obsługa kelnerska, pełen profesjonalizm! Świetny tatar, pyszny schabowy, super gulasz, znakomite policzki, wszystko bardzo smaczne! Polecam!

Sytuacja totalnie patologiczna! W knajpie kilka osób w tym grupa ludzi z psem co nie powinno mieć miejsca, ale do przeżycia. (Nie mam nic przeciwko psom, sam mam) Niestety piesek nie wytrzymał i narobił… na szczęście tylko siku. Problem w tym że nikt z obsługi, ani właściciel nie kwapił się, aby to posprzątać. Nie mogłem spokojnie dokończyć posiłku w takich warunkach i wyszedłem. To lokal na poziomie czy obszczany trotuar? Nie polecam.

Lokal położony jest w centrum miasta. Byłem tutaj początkiem roku więc był klimat lekko świąteczny. Ogólnie lokla w środku przyjemny czysty. Obsługa daje radę. Pani zajmująca się nami była miła uśmiechnięta. Jedzenie dla mnie po prostu dobre i poprawne. Menu posiada kilka ciekawych pozycji więc może jeszcze tu wrócę je skosztować.

Pyszne przystawki, dania główne i desery. Obsługa przesympatyczna i miła! Drink przygotowany przez pana Kubę 10/10. Polecam 🔥 i będę wracać!

Pierwszy raz i już nie wrócimy. Podpowiedź dla kucharza: Sałata Cezar -podstawą jest pyszny sos z anchois, grillowane polędwiczki z kurczaka i dobry parmezan, do tego świeża grzanka na maśle. To co dostałam było kpiną. Znikoma ilość sosu bez smaku, grzanki (czyli wysuszony chleb, jak dla konia) bez smaku, pamiętające chyba jeszcze zeszłoroczne Święta Wielkanocne, drętwe, również bez smaku, nawet soli kawałki piersi z kurczaka w ilości - przy odrobinie szczęścia znajdziesz mnie w sałacie. Bardzo przepraszam, ale nazywanie tego Sałatą Cezar to jakiś żart. Nazwijcie sałatę "ala Cezar" i nikt zbyt dużych oczekiwań mieć nie będzie. Reszta dań, czyli zupy, knedle z mięsem i pierś z kurczaka z ryżem, również niczym specjalnym nie zachwyca. Nawet ten ser smażony nie był smaczny, a powinien być pyszny. Danie mdłe, frytki najgorszej jakości, najtańszy marketowy produkt. Majonez z butelki plastikowej na serze, tłuszcz oblany tłuszczem, po co to, walorów smakowych nie dodaje. Tak się w Czechach podaje? Nie sądzę. A ten obeschniety sos tatarski smakujący starym ogórem kiszonym? Co to miało być? Spodziewałam się dobrej czeskiej kuchni, wyjątkowej atmosfery, jaka panuje u sąsiadów w restauracjach, a tu klapa. Nawet Pani kelnerka nie pyta, czy smakowało... Nie dziwię się.

Jak na restaurację w centrum miasta przy głównym rynku przystało, jedzenie bardzo dobre w szczególności makaron z sosem grzybowym 10/10 na deser strudel porcja bardzo duża chrupiąca z zewnątrz, rozpływająca się wewnątrz.

Spacery po Nowym Sączu zaprowadziły nas do restauracji o Czesko-Polskim charakterze w samym centrum tego uroczego miasteczka. Menu jest ładnie i czytelnie opisane a obsługa jest chętna do pomocy. Bardzo ciekawa jest kofola lana z beczki, co można zobaczyć w menu. Niestety rozczarowywały mnie knedle. Smak odbiegał od tego, czego spodziewałem się po tak ładnym miejscu. Kotlet schabowy był smaczny, choć puree ziemniaczane nie było gładkie a kapusta niewystarczająco ciepła.

Przyjemna restauracja czeskiej kuchni z menu na lunch. Porcje obfite, smaczne dania. Niestety, brak personelu, trzeba samemu szukać kelnera. Pomimo tego, miejsce godne polecenia dla miłośników czeskich smaków.

Jedzenie mnie nie zachwyciło. Byłam wielokrotnie w Czechach i tutaj niestety nie odnalazłam moich ulubionych czeskich smaków. Dość długi czas oczekiwania. Na plus Kofola z nalewaka.