HEVRE

To miejsce warto odwiedzić choćby po to, by poprzebywać w tym pięknym i klimatycznym miejscu. Śniadania świetne. Obsługa bardzo przyjazna. Na pewno wrócę do Hevre przy okazji następnej wizyty w Krakowie.

Miejsce robi wrażenie od samego wejścia. Klimatyczne miejsce, surowe stare mury z charakterem. Dużo roślin i światła wpadającego do środka. Dobra kawa, smaczne jedzenie. Czasem organizowane są tam różne wydarzenia. Polecam zajrzeć.

Ładne miejsce, genialna kaczka i niezbyt zainteresowana obsługa. Do kanapki z kaczką tego dnia zabrakło pieczywa o czym zostałem uprzedzony przy zamówieniu i myślę że w niczym to nie przeszkadzało. Samo danie było genialne w każdym calu. Kaczka świetna, bagietka świeża, a ogórek rewelacyjny. W serwowanym daniu pasowały każde detale. Trudniej natomiast danie było tutaj zamówić. Chwilę trzeba było poczekać najpierw na kelnera, który odesłał mnie do baru, a później wystać swoje przy barze. Przy dobrym jedzeniu otoczka mnie średnio interesuje, ale myślę że jest to jakiś obszar do poprawy w tym miejscu. Wybierając stolik na górze zamówienia składa się przy barze na dole. Wybierając na dole, czeka na obsługę kelnera. Ja zdecydowałem zmienić dół na górę więc czekałem dwa razy. Na szczęście miałem trochę czasu na tego dnia przed planowanym później spotkaniem. Nawet jeśli obsługa się nie poprawi to przyjść, spróbować kaczkę trzeba. Wiele osób pewnie doceni również klimat i wystrój tego lokalu, który może robić wrażenie. Jedzenie polecam. Do obsługi polecam podejść z lekką cierpliwością. Sam na pewno jeszcze tutaj wrócę.

Wysoka reputacja, więc i duże oczekiwania Wnętrze restauracji jest naprawde na poziome i to tyle z plusów. Przejdźmy więc do minusow: Zacznijmy od obslugi. Kompletnie nie komponuje się w atmosfere restauracji, nieprofesjonalna, tworzy od samego początku poczucie niepokoju i bycia niemile widzianym. Jedzenie nie powala. Już samo menu, które się rozwartswiało, bije na alarm. Karta jest bardzo niespójna. Daniom brakowało charakteru i oryginalności. Część potraw dostaliśmy zimnych, co jest niedopuszczalne. Niektóre pozycje z karty są niezgodne z rzeczywistością. Na przykład herbata w menu została opisana z bogatą gamą aromatów, natomiast przyszła zwykła czarna. Masakra. Mięso w burgerze klasycznym było akceptowalne, ale obecność połowy cebuli w takiej kanapce to troche przerost formy nad treścią. Frytki puste i zimne, nie polecam jako koneser frytek belgijskich i mieszkaniec Belgii. Kanapka z szarpaną kaczką była smaczna, lecz chleb prawdopodobnie pochodził z jakieś kuchni studenta z 3 roku. Jeden pan z obsługi był pomocny, ponieważ wskazał mi drogę do toalety. W toaletach duszno, brudno i nieświeżo. Drzwi i klamka wilgotne z niewiadomych przyczyn. Podsumowując, lokal jest bardzo klimatyczny, ale nie osiąga swojego pełnego potencjału przez niedociągnięcia w obsłudze i kuchni. Pozdrawiamy, grupa 1914.

Klimatyczne miejsce, byliśmy na śniadaniu, szakszulka była smaczna, ale gadałam zdecydowanie lepsze, mój partner wybrał danie z kiełbaskami… przyznaje ze było smaczne, chleb był fajny, wyczuwało się ze chyb był na zakwasie co było plusem. Ogólne smacznie i klimatycznie

Bardzo ciekawe miejsce na mapie Kazimierza. Z zewnątrz budynek nie zachęca do wejścia lecz wszystko się zmienia. Klimat miejsca powala. Wszędzie widać ślady dawnego miejsca. Miła obsługa ,dbająca o klienta. Trafiliśmy w porze śniadania, każdy znajdzie to co lubi.Można zamieniać składniki jeśli akurat się czegoś nie lubi. Następnym razem zawitam do Hevre na obiad.

Fajne wnętrze, super klimat, rewelacyjna obsługa i pyszne jedzenie , nie mogę zaznaczyć typu posiłku 😥bo trzeba wybrać 1 a zjadłam i śniadanie i obiad 😀

Na litość boską zatrudnijcie więcej osób. Jestem tu już z 5ty raz i za każdym razem czekam na siedzenie, potem przynajmniej 30 minut na jedzenie i kolejne pół godziny po zjedzeniu żeby zapłacić rachunek. Tym razem jedzenie przyszło zimne, a do tego żeby zamówić przy barze który wskazał kelner czekaliśmy 5 minut bo każdy kelner biegał w kółko. Miejsce jest naprawdę fajne i jedzenie pyszne, ale jeśli przez obsługę dostajemy zimne jedzenie i jesteśmy zmuszani do czekania na każdym kroku to jest to przesada.

Wystrój Hevre jest dość oszczędny, choć przyjemny, ja się w tym odnajduje. Brakuje mi jedynie większej ilości roślin, które moim zdaniem, uczyniły by wnętrze bardziej ciepłym y przytulnym. Obsługa jest miła y sprawna, wszyscy uśmiechnięci y pomocni. Jedzenie bardzo smaczne, napary które zamówiliśmy były pyszne, bardzo aromatyczne, rozgrzewające. Druga wizyta, z pewnością nie ostatnia.

Wow, wow, wow. Piękne wnętrze, przepyszne śniadania, przepyszna kawa, świetny klimat. Obsługa miła i nie czeka się na nią długo. Wszystko jakieś takie spójne tu jest, chce się wrócić. Obowiązkowe miejsce do odwiedzenia w Krakowie 😊