Grande Appetito

Jedzenie w większości smaczne (poza pizza grande appetito, która miała mało smaku), aczkolwiek były pewne niedociągnięcia. Jedno z podanych piw było ciepłe (zostało wymienione po zwróceniu uwagi, ale takie sytuacje nie powinny mieć miejsca), a na jedzenie czekaliśmy dosyć długo. Smacznie, ale są detale do poprawy.

Samo jedzenie było całkiem okej Makaron z wołowiną i borowikami smaczny. Burger dobry ale bez większej rewelacji. Mąż zamówił piwo bezalkoholowe(byliśmy samochodem). Kelnerka przyniosła z alkoholem dowiedzieliśmy się o tym dopiero jak dostaliśmy rachunek. Nie chodzi o pieniądze ale o sam fakt tego iż byliśmy samochodem i nie mieliśmy jak wrócić do hotelu. Zawiedliśmy się… Zdecydowanie myślałam że jest to lepsze miejsce

Wspaniałe miejsce , miła obsługą i pyszne jedzenie ))) Serdecznie polecamy❤️

Recenzja restauracji Grande Appetito Podczas niedawnego pobytu w Krakowie, miałam przyjemność odwiedzić restaurację Grande Appetito znajdującą się przy ulicy Emaus 28B. To miejsce zasługuje na szczególną uwagę każdego miłośnika włoskiej kuchni. Wyjątkowe włoskie jedzenie Menu restauracji Grande Appetito oferuje szeroki wybór dań, które zachwycą każdego smakosza. Od klasycznej pizzy z pieca opalanego drewnem, po wyśmienite makarony i świeże sałatki – każde danie przygotowane jest z najwyższą starannością i dbałością o autentyczny smak. Spróbowałam ich słynnego risotto z owocami morza, które było absolutnie doskonałe. Każdy kęs był prawdziwą kulinarną ucztą. Przemiła obsługa Obsługa w Grande Appetito jest godna pochwały. Kelnerzy są nie tylko profesjonalni, ale także bardzo przyjaźni i chętni do pomocy. Z chęcią doradzają w wyborze potraw, a także dbają o to, by każdy gość czuł się wyjątkowo. Przyjęli nas z uśmiechem i sprawili, że nasza wizyta była jeszcze przyjemniejsza. Przyjazny dzieciom lokal Jako rodzic doceniam miejsca, które są przystosowane do potrzeb rodzin z dziećmi. W Grande Appetito dzieci są mile widziane i mają do dyspozycji specjalnie przygotowane krzesełka oraz kącik zabaw. To sprawia, że rodzice mogą cieszyć się posiłkiem, podczas gdy ich pociechy są zajęte zabawą. Podsumowując, Grande Appetito to miejsce, które z pewnością warto odwiedzić. To idealna propozycja dla rodzin, par i wszystkich tych, którzy chcą poczuć prawdziwy włoski klimat w sercu Krakowa. Z niecierpliwością czekam na kolejną wizytę!

Skuszeni wieloma dobrymi opiniami chcieliśmy doświadczyć tego co inni komentujący, ale mieliśmy chyba solidnego pecha od samego początku. - chcąc zarezerwować stolik telefonicznie dostaliśmy informację, że cały lokal jest pełny, a jak przyszliśmy na miejsce okazało się, że kilka stolików było wolnych. - po złożeniu zamówienia pani kelnerka powiedziała, że brakuje pizzy i foccaci, czyli głównych rzeczy z menu. Kelner niestety przez całą godzinę robił na naszych oczach pizze. - czas oczekiwania to 40 min na burgera i przyszedł razem z przystawką. - burger z jelenia był mocno średni. Mięso bardzo krwiste (nie dostaliśmy wyboru wypieczenia). Nie było przyprawione, składników również było niewiele. Jak na krakowską restaurację spodziewaliśmy się zdecydowanie lepszej organizacji i ciekawszych smaków. Możliwe, że trafiliśmy na taki moment, ale nikt nie poinformował nas o tym wcześniej.

Edit lato 2024: Niestety… po dłuższej przerwie postanowiłam wrócić i to już nie to samo: zamiast pysznego pieczywa podawanego na początku, które długo pamiętałam- słabizna, a carbonara była bardzo przeciętna. Ceny są naprawdę wysokie. Szkoda, że się popsuło. Po pierwsze w dość głośnym, pozornie nieciekawym miejscu udało się właścicielom stworzyć cudny, włoski klimat. Polecam wybrać się o zmierzchu, lampki tworzą atmosferę jak w małym, apenińskim miasteczku. Obsługa na najwyższym poziomie - wielkie podziękowania dla Pani Alicji - co za dar do obsługi klienta, znajomość menu i uśmiech! Wielu kelnerów z kilkugwiazdkowych restauracji mogłoby się uczyć. Jadłam spaghetti carbonara- oryginalne, włoskie składniki- śmietany nie uświadczycie 😄. Pizza też porządna. Naprawdę gorąco polecam i będę wracać ♥️.

Niestety Grande Appetito i Grande Zawód. Zarezerwowaliśmy stolik dla 5 osób (4 dorosłych i dziecko). Pomimo tego, że w momencie przybycia zajętych było raptem 4 stoliki na cała restaurację czekaliśmy na jedzenie ponad godzinę - bez uprzedzenia. Dwie kelnerki na całe miejsce. W kuchni chyba jedna osoba? Mimo licznych pytań nie dostaliśmy jasnej odpowiedzi aż do momentu gdy kelnerka zaproponowała że wyda nam pizzę dla dziecka (po około 40-50 minutach). Według nas powinno to być zrobione już na początku…. Wiele gości, którzy przyszli po nas mieli już wcześniej podane zamówienia. Ocena 3 leci za Margheritę. Niestety, reszty zamówienia nie mieliśmy szans spróbować ponieważ mieliśmy już dość czekania. Coś poszło ewidentnie nie tak.

Tego opisać się nie da to trzeba spróbować. To risotto z truflą jest niesamowite brak słów i mimo że Burger też był doskonały to nie wiele o nim powiem bo pamiętam tylko to risotto. Fantastyczne to za mało powiedziana musisz go spróbować

Trafiliśmy przypadkiem, trochę patrząc na opinie i ogólną ocenę. W sumie fajna restauracja z między innymi włoskim jedzeniem. Wzięliśmy przystawki : krewetki w brendy i Tatar z awokado... obie super. Główne danie talerz frutti di mare dla dwóch osób też dobry, choć tutaj pewnie przez ilość składników, cześć dania np. mule były zimne, sos i chleb podniosły ogólną ocenę dania. Deser rewelacyjne tiramisu i bardzo dobra kawa. Ogólnie restauracja do polecenia, bardzo miła, uśmiechnięta i kompetentna obsługa robi super robotę i chce się tu wrócić. Polecam. PS: Niestety parking płatny w strefie C, i ciężko znaleźć w weekend

Chciałem zarezerwować stolik na piatek, zostałem telefonicznie poinformowany że nie przyjmują rezerwacji, ale w tych godzinach nie powinno być problemu z miejscem (po przybyciu na miejsce faktycznie prawie każdy stolik wolny), jednak wchodząc do restauracji kelnerka pyta czy była rezerwacja (więc tutaj na dzień dobry jakieś nieporozumienie). Wybraliśmy dwa burgery i pizzę do tego 2 whisky sour i aperola. Co do pizzy i aperola nie można się przyczepić. Jedno whisky była połową szklanki, a drugie 3/4. Odnośnie burgerów to smaczne, jednak bułka była poprostu zimna, a miała ślady smażenia na grillu więc tu ewidentnie coś nie poszło tak jak ma być. Frytki do burgerów w porządku. Ogólnie cały pobyt oceniam na 4 bo strasznie nie mogę przeboleć tych bułek.