Emalia Zabłocie

Zamówione w dostawie. Zupy rosół + żurek, schabowe z ziemniakami i kapustą. Jeżeli chodzi o zupy to obydwie niestety kompletnie bez smaku. Rosół jak woda, a żurek pomimo dużej ilości kiełbasy oraz jajka sadzonego także bez smaku, ani czosnku ani zakwasu, ani soli ani pieprzu…. Bardzo miło, że dostaliśmy świeże kromki chleba do żurku. Jedynie co było bardzo smaczne to kotlet schabowy. Nie wiem jak jest na miejscu. Moja ocena dotyczy tylko tego co otrzymaliśmy w dostawie.

Byliśmy tam już 3 razy. Miejsce bardzo fajne i klimatyczne, obsługa zawsze na najwyższym poziomie…ale jeśli chodzi o jedzenie to bywa różnie. Pierogi z gęsiną zawsze super, tak samo frytki, ale schabowy super raz rozbity, cieniutki, miękki innym razem totalnie nierozbity gruby na prawie centymetr. Burger z kurczakiem raz super innym razem mięso twarde i wyschnięte jak by leżało na patelni kilka godzin i się grzało. Zdążyło się też raz, że dostaliśmy colę bez gazu. Nie, że mało gazu, po prostu bez gazu jak by to była woda z kranu ze syropem o smaku coli co było mega dziwne. Szkoda, że nie ma powtarzalności w daniach bo nigdy nie wiadomo jak będzie „tym razem”.

Wszystkim odwiedzającym Kraków polecam tylko i wyłącznie ZJEŚĆ i WYPIĆ w tym miejscu. Jeśli wyświetlasz właśnie w Google „gdzie pójść w Krakowie” albo wyszukujesz „restauracje Kraków” to serio nie szukaj dalej. W tym miejscu jest klimat inny niż w każdej restauracji, miło i co NAJWAŻNIEJSZE smacznie. Zjesz=nie żałujesz, że wydałeś swoje ciężko lub mniej ciężko zarobione pieniądze. Nie musisz jeść na samym rynku, żeby poczuć się dowartościowany. Pamiętaj, że szukając restauracji szukasz miejsca gdzie zaspokoisz swój głód, a co za tym idzie swoje kubki smakowe. Mogłabym tak pisać i pisać….ale serio przyjdź i się przekonaj. Same plusy, zero minusów. Żałuję, że drugiego dnia poszliśmy gdzieś kierując się „zjedzmy na urlopie w różnych miejscach” - ale na szczęście Nasz pobyt ma jeszcze trzeci dzień i mogę naprawić swój błąd. Dziękuję za takie miejsca.

Świetne miejsce, miła atmosfera i pyszne jedzenie. duży wybór pysznych koktajli, miła obsługa mówiąca perfekcyjnie po angielsku

Bardzo dobre śniadanie, wybór kilku opcji. W lokalu jest całkiem sporo stolików, obsługa bardzo miła. Porcje śniadaniowe spore, dla Nas osobiście trudne do zjedzenia w całości. Przystępne cenowo.

Bardzo dobre jedzenie, wysokie tempo wydawania posiłków. Wysoka staranność oraz sympatyczna i pomocna obsługa. Z chęcią wrócę na Bajgla z kotletami wołowymi. Bardzo dobra pozycja.

Restauracja zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie! Szczególnie spodobał mi się ogródek, pełen zieleni i kwiatów – idealne miejsce na relaks. Skosztowaliśmy śniadań, które były smaczne i w dużych porcjach. To zdecydowanie dobry wybór na śniadanie w tej okolicy. Polecam!

Restauracja Emalia, usytuowana tuż obok historycznej Fabryki Schindlera w Krakowie, to prawdziwa perełka kulinarna, która zachwyca na wielu poziomach. Już od samego wejścia czuć przyjazną atmosferę, którą tworzy wyjątkowo miła i profesjonalna obsługa. Kelnerzy są nie tylko uprzejmi, ale i kompetentni – z radością doradzają w wyborze dań, dbając o to, by każdy gość czuł się tutaj jak u siebie. Menu w Emalia to wyrafinowane połączenie tradycji i nowoczesności. Każde danie jest starannie skomponowane i dopracowane w najdrobniejszym szczególe. Smaki są wyważone, a składniki świeże i wysokiej jakości. Warto spróbować zarówno lokalnych specjałów, jak i dań kuchni międzynarodowej – każde z nich zachwyca nie tylko smakiem, ale i estetyką podania. Porcje są hojnie serwowane, co sprawia, że po wizycie w tej restauracji można wyjść nie tylko zadowolonym, ale i najedzonym. Co równie ważne, ceny w Emalii są bardzo przystępne, szczególnie biorąc pod uwagę wysoką jakość dań i obsługi. To idealne miejsce zarówno na rodzinny obiad, romantyczną kolację, jak i spotkanie z przyjaciółmi po zwiedzaniu okolicy. Restauracja Emalia to pozycja obowiązkowa dla każdego, kto szuka w Krakowie autentycznego, smacznego jedzenia w przyjaznej atmosferze, bez nadwyrężania portfela. Gorąco polecam!

Restauracja to prawdziwy strzał w dziesiątkę dla całej rodziny! Dzieci były zachwycone chrupiącymi nuggetami, frytkami i pyszną zupą pomidorową, a dorośli mogli delektować się rewelacyjnym burgerem Zbój i obłędnym schabowym. Wszystko świeże, świetnie doprawione i podane z dbałością o szczegóły. Obsługa na najwyższym poziomie – miła, uśmiechnięta i profesjonalna. Największą niespodzianką było to, że sam szef kuchni odwiedził nasz stolik i opowiedział dzieciom, jak przygotowuje nuggetsy! To było niesamowite doświadczenie, które sprawiło, że poczuły się wyjątkowo. Na pewno tu wrócimy!

Byliśmy ze znajomymi w 6, bałem się że będzie drogo i małe porcje, a zaskoczylem się bo było i pysznie, i wielkie porcje (ledwo zjadłem tego burgera zbója) I całkiem tanio (40 zł za giga burgera?). Obsługa była bardzo miła, wystrój spoko, wszyscy się najedli. A no może jedna rzecz, lemoniada mi bardzo nie smakowała, bo to chyba woda gazowana z dodatkiem skąpej ilości cytryny, jakoś mi to zupełnie nie podeszło, no ale to tylko picie, zawsze można pić kranówkę. W środku nie było nikogo z MacBookiem, pojedyncze osoby z iPhonami