Dziórawy Kocioł

Restauracja znajduje się w piwnicy, do której schodzi się dosyć wąskimi schodami - jest to mały problem o tyle, że będąc w kolejce jest wielki tłok, a tymi samymi schodami także się wychodzi, więc goście opuszczający restaurację muszą się przeciskać między czekającymi. W kolejce trzeba trochę postać - w moim przypadku około 20 minut - ale jest to myślę zrozumiałe biorąc pod uwagę popularność jaką cieszy się to miejsce i jego umiejscowienie. Gdy już dostaniemy się do środka, podchodzi ktoś z obsługi i prowadzi nas do stolika. W środku jest naprawdę niezwykle klimatycznie - półmrok i świecące się delikatnie lampy solne (nie wiem czy tak fachowo się to nazywa) dodają rzeczywiście aury magicznej. Na ścianie z projektora wyświetlane są różne animacje różnych zjaw. Nad każdym stolikiem wisi portret czarodzieja i numerek stolika, który należy zapamiętać i podać przy kasie podczas płacenia. W menu znajdują się zarówno napoje - herbaty, szejki, oraz eliksiry i przekąski typu ciasta czy kanapki. Każdy napój i kanapka zawiera bardzo ciekawe składniki, które powodują pyszny smak. Do eliksirów takich jak Eliksir Miłości czy Eliksir Szczęścia (który polecam gorąco!!) dodawany jest zimny lód, dzięki czemu napój dymi się przez dobre kilka minut, nadając niesamowitego efektu, jednak pić można dopiero, gdy skończy się dymić. Przy bufecie znajduje się wiele gadżetów związanych z wiadomum uniwersum, które można zakupić jako pamiątkę. Toalety bezpłatne. Moje wrażenia są jak najbardziej pozytywne i myślę, że to miejsce jest godne polecenia każdemu!

Jedyna pozytywna ocena to klimat tego miejsca. Kolejka na wejściu, długo czekaliśmy na stolik. Zamówienia składa się w okienku z podaniem nr stolika. Oczekiwanie na shake z lodami i jedno ciastko Brownie to w moim przypadku 25 min! W smaku średnie ale ładnie wygląda. Ceny w karcie wysokie, w sklepiku jeszcze wyższe. Jest to miejsce do którego przychodzi się jednorazowo. Jest to opinia nie tylko moja ale i mojego syna który jest fanem Harrego Pottera. Jesteśmy zawiedzeni tym miejscem.

Nie mogliśmy tam nie wpaść-dzieci by nam nie wybaczyły 😉 pierwsze wrażenie-ta kolejka sprawi że zastanie nas tu jutro 😅 na szczęście im bliżej wejścia tym więcej detali w wystroju zwracało uwagę i odciągało od nudy oczekiwania. Karma bardzo fajna, „magiczna” a jakże 😉 pozycje zarówno słodkie, jak i kilka wytrawnych. Gwóźdź programu to zdecydowanie napoje, robotę robią napoje z suchym lodem (głównie pod kątem wizualnym bo smak po prostu lemoniadowy), natomiast „słodka iluzja” z karmelem i popcornem zrobiła robotę. Jeśli chodzi o ciasta to na bardzo dobrym poziomie, suflet naprawdę smaczny. Sam wystrój klimatyczny, nawiązuje do sagi ale nie na tyle żeby ktoś domagał się tantiem 😉 łazienki zdecydowanie do poprawy aż się prosi o wymianę drzwi… na wejściu/wyjściu sklepik z gadżetami, ceny z narzutem 😜 obsługa bardzo sympatyczna, pewnie wpadniemy przy ponownej wizycie w Krakowie

Super lokal i z fantastycznym klimatem Harry'ego Pottera! Wchodząc do środka, przywitał nas zaskakująco tajemniczy ale też również sympatyczny "czarodziej" w spiczastym kapturze. Po przydzieleniu stolika przez kilka minut nie mogłem przestać przyglądać się dekoracjom i zdobieniom w kawiarni. Obsługa również na plus, bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły dymiące się "eliksiry" do picia. A cały sekret tkwi w suchym lodzie który jest po prostu dopasowany idealnie do świata magii przedstawionego w tym lokalu. Dam cztery gwiazdki ponieważ ceny posiłki w menu troszkę za drogie, ale uważam że piwo kremowe to wynagradza bo było boskie!

Kawiarnia ma bardzo fajny klimat, jednak spodziewałam się że będzie więcej nawiązań do harrego pottera i na to bardzo liczyłam. Nie zmienia to faktu, że piwnica ma swój urok. Trzeba mieć na uwadze czas oczekiwania. Ja akurat czekałam około 20 minut jednak słyszałam, że często trwa to dułeżej. Jeśli chodzi o napoje to eliksir miłości który piłam ciekawy w smaku i fajny dodatek suchego lodu, piwo kremowe troche mnie zawiodło bo smakowało jak mleko z przyprawą korzenną jednak wciąż było całkiem smaczne. Jedzenie jakie zamówilam to suflet ministra, który był mocno czekoladowy, troche mały jednak smaczny, zamówiłam też mandragore, ciasto to było bardzo dobre, porcja też do najedzenia, jednak dla mnie troche za słodkie. Ceny są dość wysokie jednak jak na to że kawiarnia znajduje się w centrum miasta to jest naprawdę okej. Dodatkową atrakcją jest sklepik z gadżetami w tematyce filmów o Harrym Potterze. Wybór jest spory jednak ceny są wysokie.

Świetna sprawa dla fanów Harrego Pottera ...... I nie tylko... ;) Namówiła nas córka i spędziliśmy bardzo miło czas. Desery bardzo smaczne, kanapki także, wielkie wrażenie robi suchy lód w potrawie. Wszytko pięknie udekorowane w stylu właśnie tej książki i ich bohaterów. Bardzo przyjemnie się siedziało i jadło. Obsługa bardzo miła I uprzejma. Trochę czekać trzeba było na stolik ale warto było. Polecamy każdemu chociaż raz aby chociaż zobaczyć i poczuć się jak w świecie fantazji. Menu fajne i ciekawe nazwy. Przy okazji natpenej wizyty w Krakowie zapewne tam zawitamy z dziećmi.

Z tym miejscem jest trochę jak z łódką bols. Wszyscy wiedzą o co chodzi, natomiast lokal oficjalnie nie jest approved częścią Wizarding World. Młodsi nie ogarną, a starsi przymkną oko i wszyscy mogą tu miło spędzić czas bez obaw, że dopadnie ich JKR i pozwie o prawa autorskie. Na pewno warto wpaść na chwilę kiedy odwiedza się Kraków i jest się fanem czarownictwa. Lokal sprytnie balansuje na granicy nawiązywania do HP. Warto zawiesić niewiarę, żeby poczuć klimat, gdyż gdy przyjrzymy się bliżej to zobaczymy, że niektóre elementy nie są aż tak jakościowo wykonane jak inne a muzyka gra na zapętleniu bez końca. Od nas samych zależy czy kupimy to doświadczenie czy nie (tak jak łódkę) Na wyróżnienie zasługuje wspaniałe piwo karmelowe! Ogromna ilość bitej śmietany! Byłem zachwycony. Co do eliksiru szczęścia na pewno efektownie podany, co do smaku - było mniej spektakularnie. Smakował jak zwykła lemoniada. Obsługa sprawna, zamówienia przynosi do stolika, więc jest wygodnie. I ciemno.

Miejsce jest bardzo ciekawe jednak na 1godz czekania oczekiwaliśmy czegoś więcej. Moim zdaniem dałoby się owiele lepiej użądzić miejsce pod film harego pottera. Jedzenie jest dobre obsługa też bardzo miła jednak jak zostaliśmy wpuszczeni widzieliśmy 1 stolik wolny a kelnerka i tak nikogo nie wpuszczała. Jeśli chodzi o ceny jest bardzo drogo za 2 eliksiry kanapkę karmelowe piwo + w sklepiku naszyjnik lampkę krawat i bryloczek zapłaciliśmy około 400 ileś zł (oceńcie sobie sami). Jednak muszę poruszyć też temat łazienki… jest okropna jak cały wystrój jest piękny to łazienka jest obrzydliwa. Na drzwiach były jakieś dziwne kropki.

Fantastyczne miejsce, które koniecznie trzeba odwiedzić będąc w Krakowie. Począwszy od powitania przez zabawnego Czarodzieja po mega fantastyczne eliksiry kończąc. Super wystrój. Przepyszne ciasta i eliksiry. Super klimat i atmosfera. Polecam zajrzeć.

Genialne miejsce dla fanów i nie_fanów HP. Klimatycznie jest od samego progu. W środku dużo tematycznych gadżetów do kupienia. W menu same pyszności i cena adekwatna do wielkości porcji ☺️ na powitanie miłe zaskoczenie, ale nie będę pisać dokładnie, żeby nie psuć niespodzianki.