Dawno Temu na Kazimierzu

Nie spodziewaliśmy się (oboje z mężem), że w czwartkowy wczesny wieczór trafimy do tak uroczego miejsca. Od progu - uśmiechnięta młoda dziewczyna, wiedzącą wszystko o podawanych potrawach, ale co najważniejsze- o obsłudze klientów. Aż się chciało zostać... Jedzenie to głównie dania kuchni żydowskiej (czulent, cymes, różne ostacie wołowiny i wiele innych). Atrakcją wieczoru była muzyka na żywo (akordeon, skrzypce, spiew) - muzyki żydowskiej. Wszystko razem - naprawdę godne polecenia! Dziękujemy "Dawno temu..."! :) Do zobaczenia następnym razem! Dorota i Wiesław ze Szczecina

Niestety -zawód. Czekadelko to kupiona w sklepie ze zdrową żywnością maca z sosami, z których tylko jeden jest smaczny. Gęsie pipki są tak intensywnie przyprawione anyżem, że nie czuć w ogóle smaku zasadniczego żołądków, a podroby mają swój wyjątkowy i dość możny smak.(anyżu ożywa się niezwykle ostrożnie ). Tak więc anyż zamordował to danie skutecznie , bo zwyczajnie jest go za dużo w odróżnieniu do soli. Kuchnia w ogóle bez soli. Zarówno pipki, jak ziemniaki smażone, tak kreplach- pierogi z mięsem oraz sałatka, nie były praktycznie w ogóle solone. Kreplach- dodatkowo nie przyprawiony niczym, po prostu zmielone mięso wołowe. Podobnie sałatka z winegret 'em- odrobina octu słonecznik nieprażony na gotowym miksie sałat. Jak na aromatyczną, pachnąca cynamonem, czosnkiem, goździkami oraz pieprzem, słodką od miodu, rodzynek kuchnię żydowską to marne tutaj, bardzo skromne wydanie i niestety niesmaczne. Do tego koszmarnie brudne. (Toaleta , sedes brązowe od wiadomo czego...).Jedynie klimat robi w miarę dobre wrażenie i miła obsługa. Ogólnie kuchnia spod przypadkowej ręki, nie skalana myślą gastronomiczną i smakiem, a sam lokal warto zobaczyć.

Miła obsługa i super wystrój. Przyszłyśmy około 16:30 w tygodniu i lokal był pusty. Dania były bardzo smaczne, jednak od razu zaznaczę że porcje nie są dużej wielkości. Jest miejsce na deser. Ceny nie są najtańsze, ale też nie wygórowane w kosmos. Dla turystów zwiedzających Kraków, polecam dla klimatu przy zwiedzaniu Kazimierza.

Wizyta w tej restauracji była naprawdę dobrym pomysłem. Ogromny plus za starter który dostaliśmy mimo tego że braliśmy przystawkę która był świetny humus. Kaczka w żurawinie bardzo dobra, miękka nie wysuszona. Desery również bardzo dobre, polecam sernik. Na ogromną pochwałę zasługuje Pani Katarzyna która nas obsługiwała, dawno nie spotkaliśmy sie z tak miła i kompetentna obsługą.

Bardzo fajne miejsce na Kazimierzu. Starożytne rzeczy, świeczki na stołach, małe menu, co bardzo ułatwia wybór 🙂 to jest wielki plus, jak dla mnie) Duże porcje i smaczne grzane 🍷 wino

Mój pierwszy kontakt z kuchnią Żydowską. Jedzenie bardzo dobre, choć porcje niezbyt duże. Jeśli ktoś chce poczuć klimat Kazimierza, to jest właśnie to miejsce.

Miejsce jedyne w swoim rodzaju. Jeśli będąc w Krakowie chcesz odbyć podróż w czasie to Dawno temu na Kazimierzu Cię w taką podróż zabierze. W środku panuje niezwykła atmosfera, palące się świece dodają klimatu tajemniczości, a muzyka w tle sprawia, że przenosimy się w inne miejsce. Duży plus za sypaną herbatę! Na pewno wrócę.

Piękne klimatyczne miejsce. Przemiła fachowa obsługa ( ciepła serdeczna młoda piękna kobieta), znająca historię owego miejsca. Kultura na wysokim poziomie. Jak przyjemnie i miło było tu spędzić czas przy lampce izraelskiego wina ( polecam bo pycha). Jedzenie ( kawior żydowski, czulent) podane ekspresowo i smaczne. Przytulnie z muzyką w tle. Warto odwiedzić to miejsce. Polecam 😊

Super wystrój, bardzo klimatyczna i ciekawa restauracja, plus za artykuł historyczno-edukacyiny na okładce menu. Ze wszystkich żydowskich restauracji w tej okolicy, tylko oni mają w menu zupę Kalahora :)

Świetne miejsce, bardzo klimatyczne. Smaczne jedzenie , super muzyka i bardzo miła , uśmiechnięta i profesjonalna obsługa . W szczególności Pani Wiktoria M 😃 Jedzonko pyszne, gdyby było jeszcze lepsze to z zachwytu nie dałoby się wytrzymać 🤣Polecam każdemu🙌🌸 Magda i Adam z Rybnika