HomeMiejscaCHOI’S Korean Chicken & Cupbop – Bagatela Area

CHOI’S Korean Chicken & Cupbop – Bagatela Area

4.4 (916)

+48 786 332 389

Przejdź do strony

Krupnicza 6, 31-123 Kraków

Godziny otwarcia

Otwarte
Poniedziałek11:00 - 22:00
Wtorek11:00 - 22:00
Środa11:00 - 22:00
Czwartek11:00 - 22:00
Piątek11:00 - 22:00
Sobota11:00 - 22:00
Niedziela11:00 - 22:00

Opinie

(Zaktualizowano: 22 kwietnia, 2025)

Liczba wszystkich opinii: 916

666
105
51
37
57

Przeczytaj wybrane opinie:

Niestety nie polecam. Jedzenie podawane w papierowych miskach z plastikowymi sztućcami. Rozumiem że na wynos jest to dobre rozwiązanie ale zamówiliśmy na miejscu. Piwo serwowane w butelce, szklanek brak, można sobie pobrać plastikowy kubek przy kasie. Posiłki nie są przygotowywane na bieżąco a "składane" ze składników które podgrzewane są w biwarach. Sam smaku jedzenie nie powala w porównaniu z innymi miejscami serwującymi dania z Korei. Dodam jeszcze że w toalecie buty kleją się do podłogi a i reszta nie zachwyca.
O tym jak wydać 110 zł i siedzieć głodny. Zamówiliśmy Yang Yum Fried Chicken z ryżem i kimchi. Sos, w którym znajdował się produkt kurczakopodobny smaczny, idealny pod względem oczekiwanej przeze mnie ostrości i z pozytywów tyle. Kimchi otrzymałem na dwa widelce, ryż rozgotowany trudno. Najbardziej jednak wyprowadzil mnie z równowagi ten „kurczak”. To co otrzymałem - podczas robienia obiadu w domu, ląduje w koszu a tutaj jest to podawane ludziom. W tym pożal się Boże mięsie znajduje się więcej żył i ścięgien niż właściwego produktu. Połowa wylądowała w koszu. Omijajcie to miejsce szerokim łukiem, serio, lepiej sobie kupić obwarzanka.
Bardzo rzadko piszę takie opinie, ale kurczaki nie mają nic wspólnego z Koreą. Kurczak obsypany chrupkami serowymi, zero sosu. Jedna wielka suchość
Edit: mieliśmy sensacje żołądkowe, tym bardziej nie polecam!!!! Na dzień dobry "powitała" nas obsługa siedząca w telefonach, a było co robić gdyż od razu na wejściu dało się zauważyć brudne stoły. Na ogródku musieliśmy usiąść również przy brudnym stole, syn sam powycierał, sam poszedł po menu gdzie znów zastał dziewczyny siedzące z nosem w telefonie. Menu brudne i klejące. Na początek zamówiliśmy zupę miso i dobra nie była, niestety zostawiliśmy połowę. Błąd numer jeden! Miso traci swoje walory i korzyści odżywcze podczas gotowania, dodaje się je na sam koniec, na wolnym ogniu lub na bardzo malutkim, nie można go ciągle podgrzewać. Syn zamówił Soy Chicken, którego często u Was jada i od razu stwierdził, że sosu glazury, nie było prawie wcale, kurczak słony, do tego rozgotowany ryż. Ja miałam Soy CupBob (fusion), co mogę powiedzieć powiedzenie "zjedz chociaż mięso" idealnie tu pasuje. Ryż rozgotowany, makaron to była jakaś papka. Bardzo przykre doświadczenie, pieniądze wywalone w błoto, do tego plastikowe sztućce. Nie wrócimy i nie polecimy tego miejsca na pewno.
Niezłe jedzonko w stylu streetfood'owym. Mała knajpka, krótkie menu z kilkoma miskami wypełnionymi kurczakiem, ryżem, koreańskim makaronem i odrobiną zieleniny. My wzięliśmy gochu cupbop i soy cupbop (na zdjęciu). Pierwszy to pikantny kurczak z sosem gochujang, a drugi to słodki kurczak w sosie sojowym. Obie miski dobre, choć ta pikantna daje nieco popalić :).
Tragedia, zamówiłam jedzenie na wynos, kurczak spakuje jakby był odgrzewany kilka razy a i tak przyjechało zimne, wszystko zlepione w jedną paćke. Mam wrażenie że w obecnych czasach ciężko o dobre jedzenie z dowozem. Zamówiłam soy chicken fusion, jak zawsze kochałam tą pozycję to teraz trochę została mi obrzydzona. Starałam się zjeść chociaż połowę, ponieważ szkoda mi pieniędzy które zapłaciłam a i tak nie jestem w stanie.
Jestem klientką Chois od ponad roku i niestety to miejsce w porównaniu z lokalem przy Tauron Arenie jest po prostu przykre. Lokal mały, ale z ogródkiem co na plus. Obsługa jest zawsze miła i pomocna. To co jest największą wadą tego miejsca to to, że jedzenie dostaje się w tekturze i plastiku. Dalej pamiętam moje rozczarowanie jak pierwszy raz odwiedziłam ten lokal gdy w Chois przy Tauron byłam już wiele razy. Kurczaki podawane w papierowym pudełku, a nie w metalowym pojemniku jak przy Tauron, zupa miso w plastiku, sztućce plastikowe, a pałeczki JEŚLI są, to po prostu jednorazówki. Kurczaki są ok, ale dodawanie do zupy nieobranych ziemniaków to po prostu brak szacunku. W menu jest napisane "1 DISH = 1 KIMCHI", ale kimchi się nie dostaje (nie rozumiem czy tutaj za kimchi w plastikowym pojemniku o wielkości łyżki stołowej się płaci, bo w drugim lokalu jest ono po prostu dodawane do zamówienia). Dlaczego jest taki zapis, a wspomnienia o tym, że na chwilę obecną nie da się wybrać poziomu ostrości, nie ma? Dlaczego przy Tauron wszystko jest podawane w metalu, a tutaj w jednorazowych pojemnikach, które nie są ekologiczne? Podsumowując, jeśli chcecie zjeść byle jak to to miejsce nie boli aż tak, ale jeśli zależy wam na dobrym smaku i szacunku do klienta to lokal przy Tauron jest o wiele lepszy.
Wziąłem na wynos Kurczaka Yang Yum poziom ostrości nr 2 (środkowy) ostrość, doprawienie kurczaka, i przedewszystkim znakomita intensywność smaku naprawdę robią robotę. Ilośc mięsa była zadowalającą ten rodzaj koreańskiej Kuchni to naprawdę zupełnie inne doświadczenie smakowe niż popularny "chińczyk" "kurczak po wietnamsku " itd. możecie być pewni że to jedyny i niepowtarzalny smak. Ogólnie danie warte swojej Ceny....ale.... jest jedno ale.... Do dania zamówiłem dodatkowo sałatkę....kimchi.... koszt 5 zł....ale sałatki było dosłownie tyle co mieści się na jednej łyżce stołowej,takiej zwykłej którą jemu zupę....nie mam pojęcia o co tu chodzi jakby dla Liliputa to miało być. Zobaczcie dokładnie na zdjęcia.... Daję bardzo naciągane 5 z dużym minusem za mikro sałatkę za 5 zł . Reszta bez Uwag.
Jak na pierwszą styczność z kuchnią koreańską, naprawdę jestem zadowolony. Jedzenie cieplutkie mimo iż trochę czasu spędziło w podróży. Sos przyjemnie ostry, mięsko bardzo dobre, jajko ciekawe, warzywa świeże, a ryż i makaron idealnie ugotowany. Polecam serdecznie
Bardzo miła I pomocna obsługa, porcje bardzo duże i bardzo smaczne. Miejsce warte odwiedzenia! Jedynym minusem jest sam wystrój miejsca w środku, jakby nie to, restauracja miała by dużo więcej potencjału np na wyjście na randkę.
Zdjęcie udostępnione przez Mapy Google
Zobacz wszystkie 439 zdjęć

Witamy w CHOI’S Korean Chicken & Cupbop w rejonie Bagatela – idealnym miejscu dla miłośników koreańskiej kuchni! Ten urokliwy lokal przyciąga swoją atmosferą i wyjątkowym menu, które zadowoli każde podniebienie. Znajdziesz tu różnorodne dania w stylu streetfood, a w szczególności smakowite miski z kurczakiem, ryżem oraz koreańskim makaronem.

W menu dominują pikantne i słodkie smaki, które doskonale oddają charakterystyczne zestawienia kulinarne Korei. Z pewnością warto spróbować potraw takich jak gochu cupbop i soy cupbop, które kuszą nie tylko smakiem, ale i apetycznym wyglądem.

Choć lokal może być niewielki, to posiada przytulny ogródek, idealny na letnie wieczory. Obsługa jest zawsze serdeczna i gotowa doradzić w wyborze dań. CHOI’S Korean Chicken & Cupbop to miejsce, które warto odwiedzić i spróbować oryginalnych smaków Korei. Przyjdź i przekonaj się na własnych kubkach smakowych!

Odkryj podobne miejsca

Zdjęcie udostępnione przez Mapy Google

Mandu

4.5 (758)

Ignacego Paderewskiego 6, 31-157 Kraków

+48 537 115 121