Chiński Pałac – restauracja

Bardzo klimatyczne miejsce. Miła obsługa, a jedzenie rewlacyjne. Każdy znajdzie coś dla siebie. Jedyny minusik to muzyka z radia ( na szczęście cicha) ale byłoby lepiej z muzyką azjatycką dla dopełnienia klimatu.

Kategorycznie nie polecam! Ceny to chyba ktoś z kosmosu dał patrząc na to co tam jest serwowane. Wszystko dodatkowo ryż , sałatka powodują że danie kosztuje średnio 60 zł Menu , wystrój ok . I na tym można powiedzieć że koniec. Mimo dosłownie 4 osób czekaliśmy stanowczo za długo. Zupa ramen - wywar z magi, sosem sojowy Kapusta rzymska miesem wołowym. To nawet przy Ramenie nie stało . Zupa z makaronem sojowym i kluseczkami - wywar warzywny z mrożonymi warzywami . Pierożki z nadzieniem - ciasto grube , twarde bez smaku. Brak sosu - chyba że trzeba dokupić bo nie dostaliśmy . Wieprzowina na ostro - ok jedyna zjadliwa Kaczka chrupiąca - horror kulinarny - mięsa kaczki właściwie nie było, jakaś tłusta panierka i sam tłuszcz z jakimś cukrowym sosem . Sałatka - wygląda jak by miała parę dni. Nidy w życiu tam ponownie nie pójdziemy.

Przeeeeeeeepyyyyyyszne!!!!! Obsługa zarąbista, Dziewczyny miłe i pomocne, jestem fanką tego lokalu, jeszcze wrócę jak tu będę 👏👏👏👏👏

Totalna porażka. "Chiński" nabiera tu w pełni swojego stereotypowego znaczenia. Podobno już trzecie pokolenie tam gotuje a nadal nie potrafią zrobić tego tak ,żeby nadawało się to do jakiejkolwiek konsumpcji. A wszystkiemu dodatkowo towarzyszy fakt utopienia potrawy w litrze sosu sojowego niezbyt wysokich lotów co jeszcze bardziej robi danie niejadalnym. I oczywiście ceny, które chyba tradycyjnym chińskim sposobem zostały skopiowane z prawdziwej restauracji są w tym przypadku KPINĄ z klienta, zawyżone o co najmniej 70% w stosunku do podawanego tam CZEGOŚ. Na szczęście konkurencyjna kuchnia wietnamska na Al. 29 Listopada ratuje sytuację w tej okolicy, w uczciwej cenie można dostać tam naprawdę smaczne dania azjatyckie.

Przyjemny wystrój, miła obsługa i bardzo smaczne jedzenie. Jadałam tutaj już wiele razy i zawsze było pysznie. Wołowina z czosnkiem bardzo aromatyczna, chrupiąca kaczka rzeczywiście jest chrupiąca, do tego mięsko soczyste i mięciutkie, kurczak jing jiang słodki i również pyszny, makaron pieczony dobrze doprawiony, tak samo ryż pieczony. Polecam ❤️

Super miejsce. Mnie bardzo odpowiada klimat i jedzenia

Odwiedziłem niedawno tę chińską restaurację i muszę powiedzieć, że byłem bardzo zadowolony. Jedzenie było świeże, smaczne i dobrze przyprawione, a porcje obfite. Obsługa była miła i szybka, a atmosfera w lokalu przyjemna i relaksująca. Ceny są rozsądne w porównaniu do jakości dań. Zdecydowanie wrócę i polecam to miejsce każdemu, kto ma ochotę na autentyczne chińskie jedzenie!

Byliśmy na obiedzie. Obsługa bardzo miła. Porcje obiadowe w sam raz. Jedzenie nawet znośne, ale dość drogie. To samo dotyczy piwa, ceny jak w centrum Krakowa.

Chińska restauracja z duszą. Nie jak zazwyczaj odgrzewane banały ale naprawdę na świeżo robione potrawy, smaczne I aromatyczne. Hot pot jest doświadczeniem samym w sobie.

Zacznę od tego, że nie oceniam cen - miałem voucher, więc wybrałem się z żoną po uprzedniej rezerwacji. Jako, że voucher niestety jak się okazało mieliśmy do wyboru zupy won ton, albo słodko-kwaśną, danie to wybór między łagodnym, a pikantnym, deser - bez wyboru; słabo. Same zupy dobre, ale bez szału 3.5/5. Danie główne - no było dobre, jarzyny chrupkie, wspaniałe, mięso również niczego sobie (mix trzech różnych), ale porcja (na zdjęciu) dla dwóch osób to dosłownie kilka kawałków na gorącym półmisku (w innych restauracjach więcej jest w jednej porcji); nic - nadrobiło smakiem. Deser bardzo wymyślny i choć nie lubię deserów to tego skubałem. Pewnie kiedyś wrócę by spróbować czegoś z karty, bo voucher lepiej wymienić na coś innego. Za bark możliwości wyboru dań (wegetarianie nie mają czego szukać z voucherem) odejmuję gwiazdkę. Drugą odjął bym za brak stolika przy oknie. Były, ale niestety usłyszeliśmy, że tam nie można, bo rezerwacja. Nasz też był rezerwacja, ale dwa krzesła tam 4. Pomyślałem - no jasne, przyjdą większe rodziny. Jednak gdy wychodziliśmy zajęte były 2 z 3 przy oknie przez dwuosobowe team'y. Jeden stał wciąż pusty. Słabo. Dlaczego więc 4 gwiazdki? Nadrobiły panie z obsługi. Byłem w różnych restauracjach i choć ten 'pałac' koło pałacu nawet nie stał tak dziewczyny jak z dobrej restauracji. Grzeczne, miłe, uśmiechnięte, pomocne. Wiedzą o daniach, nie tylko podają, dbają cały czas o stolik, pytają, czy smakowało. Rewelacja. Ogólna ocena 4/5. Kiedyś przyjdę bez vouchera, zjem i ewentualnie zmienimy ocenę. Powinienem odjąć gwiazdkę za lane piwo - przy mnie kilka osób pytało, wraz ze mną, a tego nie było - tylko butelka. Za takie nieprzygotowanie, w sobotę, gdy coś mianuje się 'pałacem' to nie powinno się zdarzyć. Nie odejmuję, bo na szczęście było piwo w butelce. Kolejny raz już ocenę obniżę.