Bunny Cafe – Królicza Kawiarnia [7+]

Miejsce magiczne. Jak róż to twój kolor to na pewno musisz to miejsce odwiedzić. Jeżeli prócz dobrego ciastka i kawki masz ochotę nakarmić i poobcować z królikami uzbroi się w cierpliwość. wejściówki są na konkretne godziny by za dużo osób nie zakłócało spokoju uszatych marchewkojadów. Jeśli twoje dziecko nie ma skończonych 10 lat musi wejść z opiekunem. Nie zapomniane doświadczenie za równo dla małych jak i dorosłych. Warto spróbować machowej lemoniady, ale bubble tea to pomyłka brak tapioki jeden smak kulek i syropu który raczej nie jest oryginalnym kukurydzianym syropem do bubble tea. Miejsc nie brakuje ale trzeba sie liczyć z popularnością lokalu. Ludzie czekajac na ich kolej wejścia do królikolandu często długo okupują stoliki.

Bunny Cafe to definitywnie jedno z moich ulubionych miejsc w Krakowie! Ludzie z obsługi kawiarni są bardzo przyjacielscy, a ciasta - zawsze świeże i smaczne. Menu jest bogate i pełne ciekawych propozycji, szczególnie polecam matchę w różnych wariantach :) W zagrodzie opiekunowie królików wykazują się sporą wiedzą o nich i chętnie dzielą się przeróżnymi ciekawostkami. Widać, że dobro królików jest dla nich priorytetem, co jest ogromnym plusem. Przed podzieleniem się refleksją na temat tego miejsca przejrzałem wiadomości innych osób i absolutnie nie rozumiem negatywnych opinii dotyczących obsługi - byłem tam wielokrotnie i nigdy nie spotkałem się z żadnym niemiłym traktowaniem. Wręcz przeciwnie, zawsze było przyjaźnie, a jedyna nieprofesjonalność jaka tu występuje jest u burzliwych klientów, którzy niesłusznie wylewają swoją frustrację na obsłudze. Mam wrażenie, że część negatywnych recenzji wynika ze zdenerwowania osób, które nie zgadzają się z regulaminem lokalu - zakazem wstępu dla dzieci poniżej siódmego roku życia. Pracownicy po prostu dbają o komfort zwierząt i gości, co powinno być doceniane, a nie krytykowane. Przeszkadzają Ci długie kolejki? Do dobrych miejsc przecież zawsze ustawiają się tłumy. Wystarczy odrobina cierpliwości, która w przypadku odwiedzin Bunny Cafe jest tego warta. Polecam!

Bardzo dobra herbata mrozona o samku brzowskwiniowym. Z kawą niesty gorzej gdyż ma mocno kwaśny posmak. Panie z obsługi bardzo miłe i uśmiechnięte. Wstęp do króliczków jest dodatkowo płatny. Jednak na uszaki można sobie popatrzeć z boku. Polecam!

Fajne miejsce, ładne i przyjazne króliki, spory ruch rano. Wstęp dla dzieci od 7 lat, na miejscu możliwość zamówienia kawy lub ciastka. Ciasto Snickers smaczne, ciasto z mascarpone też ok. Tylko spody tarty twarde i średnie w smaku. Lokal ładny. Obsługa różna. W większości ok, ale są osoby niezbyt miłe. Ogólnie 5 gwiazdek za króliki i wystrój. Oryginalne miejsce. Przystanek przy samej kawiarni. Wstąp do króliczarni płatny - ulgowy bilet 18 zł od osoby.

Obsługa przemiła na wejściu poproszono nas o potwierdzenie że dziecko ma 7 lat - byliśmy oczywiście przygotowani. Okazaliśmy dokument i nasz 7 letni kompan został miło powitany w lokalu. Musieliśmy chwilę poczekać na swoją kolej wejścia do zagrody ale nie było to problemem. Wiadomo że sterylnie nie jest ale obsługa na bieżąco zamiata rozsypane spanko i smakołyki.

Polecam, miejsce zrobione z milosci do zwierzat, podczas pobytu w Krakowie odwiedzilam wszystkie zwierzece kawiarnie i tylko ta jest godna odwiedzenia. Mimo że kawa nie jest wybitna, to widać że liczy się dobro zwierzaka i jego komfort. Wystrój i atmosfera cudowna.

Ocena 15/10 Na wejściu przemiła obsługa poprosiła o okazanie dokumentu potwierdzającego wiek dziecka (byliśmy przygotowani). Dbałość o króliczki rozczulająca. Każdy uszak badany i zaopiekowały. Ekipa podzielona na mniejsze zagrody. Zwierzaki wiedzą gdzie mogą uciekać jak są zmęczone i jak mają dość ludzkiego towarzystwa chowają się do swoich domków na chwilkę drzemki. Mam nadzieję że będziemy mieli okazję wrócić.

Wspaniałe doświadczenie, trafiliśmy przypadkiem ale wyszliśmy bardzo zadowoleni i wzruszeni. Wyjątkowe miejsce, spokojne, wyciszające. Na miejscu można zamówić pyszną kawkę. Głaskanie i karmienie króliczków to nie tylko frajda dla dzieci, ale i dla dorosłych którzy potrzebują chwili relaksu lub puchatego towarzystwa. Na pewno wrócimy 🩷🐇🥰

Swietne miejsce na mapie Krakowa. Mozna przyjsc, zjesc ciastko ale takze wejsc do zagrody z krolikami. Miejsce utrzymane w pieknym, delikatnym, pastelowym klimacie.

Kawiarnię królicza do której zaszliśmy aby pogłaskać króliki, jednak po zakupie kawy (mała flat white za 14 zł, bubel tea za 20 i kakao za 18 zł) okazało się, że aby pogłaskać królika trzeba kupić bilet - 20 zł od osoby. W kawiarni było bardzo tłoczno i głośno, stoliki były brudne. My nie wrócimy już do Króliczej Kawiarni.