HomeMiejscaBar „W Przychodni”

Bar „W Przychodni”

4.7 (621)

+48 571 381 967

Przejdź do strony

bar w piwnicy, Ułanów 29A, 31-455 Kraków

Niskie ceny

Godziny otwarcia

Poniedziałek11:00 - 16:30
Wtorek11:00 - 16:30
Środa11:00 - 16:30
Czwartek11:00 - 16:30
Piątek11:00 - 16:30
SobotaZamknięte
NiedzielaZamknięte

Opinie

(Zaktualizowano: 22 kwietnia, 2025)

Liczba wszystkich opinii: 621

538
48
12
4
19

Przeczytaj wybrane opinie:

Zachęceni odcinkiem Książula, odwiedziliśmy ten bar w przychodni, na starcie wita nas klimat barów mlecznych iście z moich lat młodości. Mam na myśli parę stolików, na nich wzorzyste ceraty i to wszystko w rytmie klepanych kotletów. Zamówiliśmy dewolaja z ziemniakami i pierogi z mięsem, chciałem jeszcze spróbować rosołu, ale już nie było, miałem trochę szczęścia, bo pierogów z mięsem była już ostatnia porcja. Do tego dostaliśmy po kompocie i zestaw surówek. Jedzenie wydane BARDZO szybko, i naprawdę smaczne, stosunek jakości i szybkości podania do ceny naprawdę dobry, nie dziwię się że znalazła się tam naklejka „MUALA”. Bardzo polecam.
Niesamowite miejsce, za pierwszym razem trudno trafić a panie w recepcji przychodni pewnie mają dość setek ludzi po smaczny posiłek. Rzeczywiście lokal mieści się w podziemiach przychodni, doprowadzi nas również sam zapach . Porcje duże, świeże, niskie ceny. W obecnych czasach obiad tutaj to mistrzostwo smaku i jakości. Kolejki duże , ale warto poczekać. Wiele osób kupuje na wynos posiłki.
Bardzo duże porcje jak za tą cenę. Jedzenie smaczne, ale jedne dania chyba wychodzą lepiej inne trochę mniej. Bigos był rewelacyjny - będę po niego wracać, ale pierogi ruskie zbyt delikatne, potrzebują więcej soli i pieprzu (i odniosłem wrażenie że użyto zbyt mączystej odmiany ziemniaków).
Kwintesencja baru mlecznego pamjętającego zamierzchłe czasy PRL. Miejsce bardzo specyficzne, wręcz ocieka klimatem. To co jednak najważniejsze można tu zjeść tanio, dużo i bardzo dobrze. Zamówiliśmy kotlet schabowy z ziemniakami z wody plus kompot. danie kosztowało 25zł i było ogromne. Kotlet gigant, gruby, soczysty w bardzo dobrej, chrupiące panierce. Było tego tyle że połowę musieliśmy zabrać na wynos. Polecam
Polska kuchnia w starym dobrym stylu. Cudowne panie i pyszne jedzenie. Gdybym tu mieszkał w pobliżu to bym nie gotował i się nie ożenił
Jedzenie świeże. Mega duże porcje. Kotlet schabowy takich rozmiarów, że jeden mógłby być podzielony dla dwóch osób. Kompot ma mocno owocowy smak. Ceny jak najbardziej przystępne.
Ten Barek z jedzeniem bije na głowę większość restauracji w jakich byłem jedzeniejest super schabowy jest gruby mięsisty panierka chrupiąca żurek z ziemniakami super ,pierogi ruskie delikatne ,a gołąbki wielkie że sosem pomidorowym delikatnym a cena tego zestawu tylko około 63 zł,,niewiem dokładnie bo żona płaciła. Pojedliśmy we troje Bardzo polecam .Można płacić blikiem i gotówką
Dawno nie byłam tak zachwycona domową, polską kuchnią jak po zjedzeniu w barze "W Piwnicy"! Przemiłe Panie, które pewnie jeszcze długo będą przeżywać oblężenie po odcinku Książula, ale muala jak najbardziej zasłużone! Panie zdecydowanie odczarowuwują jedzenie, które można uświadczyć w warunkach i jak na możliwości służby zdrowia. Porcje są ogromne, za rozsądną cenę, można płacić BLIK-iem :D tak dobrze przyprawionych pierogów z mięsem, tak dobrego ciasta już bardzo dawno nie jadłam, rosół czy koperkowa zrobiona na słusznej ilości porcji rosołowej, można nawet dostać kawałki mięsa! Naprawdę aż mi się smutno zrobiło, że nie mieszkam bliżej, bo bym pewnie jeździła po jedzenie z 2-3x w tygodniu. Następnym razem spróbujemy schabowego i dewolaja, słyszałam jak na bieżąco Panie tłuką kotlety na kuchni, także otrzymujesz prawdziwą świeżynkę a nie odgrzewanego w mikrofali kapcia. MUALA!!! ❤️🧡💛 P.S. zdjęcia może nie wybitne, ale jak siedliśmy w domu i doszły nas zapachy, to pierwsze co trzeba było poskromić małego głoda i dopiero później przypomniałam sobie o fotkach 😀
Bar w przychodni to miejsce nietuzinkowe. Jest tam klimat domowego jedzenia i odgłosy jak z prawdziwej kuchni (klepanie kotleta, odgłos smażenia) coś czego nie doświadczycie w super restauracjach. Jeśli ktoś zawita pierwszy raz do przychodni na Ułanów to bez problemu trafi do baru w piwnicy idąc za zapachem który niesie się po korytarzu (zapach cudowny żeby nie było). Będąc pacjentem to po badaniach wpadam na bank do baru na obiadek bo nie da się przejść obojętnie .Można zjeść na miejscu lub wziąć na wynos ,tak jak ja to zrobiłem .Byłem dwa razy. Pierwszy raz po godz 13.30 i mocno się przeliczyłem gdyż nie było już dużego wyboru, ale wielka kolejka mnie nie odstraszyła bo obsługa mega sprawnie działa. W oczekiwaniu na zamówienie skosztowałem przepyszny domowy kompot.Zamówione karkówka, pieczona nóżka z kurczaka, pierogi z borówkami. Wszystko w mega porcjach i bardzo smaczne. Na drugi dzień wpadłem zaraz po otwarciu i miałem większy wybór więc spróbowałem kotleta, gołąbki i pierogi ruskie oczywiście ponownie wjechały pierogi z borówkami. Po powrocie do domu okazało się że kotleta dostałem w kształcie serca przypadek - nie sądzę. Panie kucharki podchodzą z miłością do gotowania i do klienta. Naklejka MUALA, którą Książulo tam nakleił powinna być dziesięć razy większa, bo wszystko jest przepyszne . Co do cen to są bardzo atrakcyjne do oferowanych porcji . Myślę że to nie ostatnia wizyta bo jeszcze nie całe menu sprawdzone . Kto nie był to polecam naprawdę smacznie i tanio .
Malutki bar z przepysznymi domowymi obiadami. Przystępne ceny, krótki czas oczekiwania. Bardzo miła obsługa! Polecam! 🥰
Zdjęcie udostępnione przez Mapy Google
Zobacz wszystkie 201 zdjęć

Zapraszamy do Baru „W Przychodni”, wyjątkowego miejsca, które łączy w sobie klimat tradycyjnych barów mlecznych z domową kuchnią na najwyższym poziomie. Położony w podziemiach przychodni, ten lokal przyciąga miłośników pysznych i sycących posiłków. Czekają na Was ogromne porcje, jak np. soczysty kotlet schabowy czy rewelacyjny bigos, które z pewnością zaspokoją każdy głód.

W „W Przychodni” poczujecie się jak w dawnych czasach, a zapach domowego jedzenia roznoszący się po korytarzach sprawi, że nie będzie można przejść obojętnie obok tego miejsca. Obsługa jest niezwykle miła i sprawna, co w połączeniu z przystępnymi cenami, tworzy idealny przepis na udany lunch czy obiad. Dodatkowo, możecie skorzystać z opcji na wynos, jeśli wolicie zjeść w domowym zaciszu.

Odwiedźcie Bar „W Przychodni” — to prawdziwa uczta dla smakoszy!

Odkryj podobne miejsca