HomeMiejscaFeniks

Feniks

4.1 (1086)

+48 604 234 288

Przejdź do strony

Świętego Jana 2, 31-018 Kraków

Umiarkowane ceny

Godziny otwarcia

Otwarte
PoniedziałekZamknięte
WtorekZamknięte
ŚrodaZamknięte
Czwartek16:00 - 03:00
Piątek16:00 - 05:00
Sobota16:00 - 05:00
Niedziela16:00 - 21:00

Opinie

(Zaktualizowano: 22 kwietnia, 2025)

Liczba wszystkich opinii: 1086

624
214
100
54
94

Przeczytaj wybrane opinie:

Dla tych którzy chcą się normalnie pobawić- radze omijać to miejsce. Manager nie radzi sobie w kwestii bezpieczeństwa przebywających tam osób. Brakuje mu jakiejkolwiek kultury, i profesjonalizmu nie mówiąc o utrzymaniu poziomu rozmowy. Jeśli spotkają Cię tam kłopoty to nie licz na pomoc managera bo możesz mieć ich jeszcze więcej
Bardzo klimatyczne i oryginalne w swoim rodzaju miejsce. Można powiedzieć - reinkarnacja dancingu z lat minionych, przyprawione smaczną i nie przesadną dawką współczesności. Dają jeść, dają pić, jest sympatyczne towarzystwo - najlepiej doświadczyć osobiście, co polecam...
Sylwester 2024/2025 w klubie Feniks - Totalne rozczarowanie! To była impreza nastawiona wyłącznie na zysk kosztem komfortu gości. Na parkiecie panował straszny tłok, uniemożliwiający swobodne tańczenie. Przy stolikach, które miały maksymalną pojemność 4 osób, wciskano 6 osób, co sprawiało, że brakowało miejsca na dania, które serwowała kuchnia. Po północy sytuacja jeszcze bardziej się pogorszyła – do sali wpuszczono dodatkowych gości, co przypuszczalnie było związane z dodatkową opłatą, przez co atmosfera stała się nie do zniesienia. W efekcie za 500 zł od osoby otrzymaliśmy wieczór spędzony głównie przy stoliku, bo parkiet był praktycznie niedostępny. Jedzenie było smaczne, a obsługa kelnerska starała się jak mogła, mimo że widać było, jak bardzo są przytłoczone sytuacją na sali. Niemniej jednak organizacja tej imprezy pozostawia wiele do życzenia. Goście, którzy zapłacili wysoką kwotę za ten wieczór, zostali potraktowani jak źródło zarobku, a nie jak osoby, które przyszły dobrze się bawić. Nie polecam klubu Feniks na organizację tak ważnych wydarzeń – to smutne, że tak piękny wieczór został zmarnowany przez brak szacunku dla uczestników.
Odradzam szczerze wizytę w tym lokalu. To że przychodzą tam różni ludzie i szemrane towazystwo to jest zrozumiałe ale menager nadaje się do wymiany. Zero profesjonalizmu, kultury, oraz podstaw bezpieczeństwa. Nadal można tam dostać w tzw. przysłowiową twarz. Czas się tam zatrzymał w tej kwestii.
Brak płatności kartą całym klubie. Klub rzeczywiście dla osób 60 +. Klimat, muzyka lata 70 te. Drinki wiele do życzenia. Brak włączania wentylcji. Smród spalenizny z kuchni. Smród z papierosów, które pali się na sali , do tego dochodzi jeszcze dym z parkietu. Ogółem średnio jak na lokal w rynku.
Kelnerzy nie wiedzą co się dzieje na sali, podchodzą po kilka razy przyjąć zamówienie, mimo że zamówienie złożone. Koleżanka przykleiła się do wyrzutek gumy do żucia przyklejonej do stołu. Ceny też przesadzone.
Mam mieszczane uczucia co do tego lokalu. Z jednej strony, lokal z ogromnymi tradycjami, jak na lokal założony w 1933 roku. Z drugiej strony, w środku jakby zatrzymał się czas, do tego strasznie głośno. W szczególności jak wynajęło się loże i liczy się na to, że będzie można porozmawiać. Mały wybór piw, drinki też nie najlepszej jakości. Na plus, to na pewno lokalizacja w samym centrum Krakowa. Jak ktoś lubi klimaty rodem z PRL to polecam ten lokal.
Byliśmy na dużej imprezie rodzinnej. Ustawienie stolików, loże znakomite. Nakrycie, przygotowanie oprawy imprezy, obsługa bez zarzutu, na szóstkę. Brawo manager. Dania ogólnie smaczne, podawane błyskawicznie. Gorzej z klimatem, ni to PRL, ni to EUROPA. Oświetlenie bardzo agresywne i męczące, nagłośnienie dudniące. Muzyka słabo, bo to niby dancing, ale jakby dyskoteka bez DJ-a, jakby wesele, ale orkiestra, a zwłaszcza solistka rodem z głębokiego PRL i to z prowincji. No ale kto chciał, to się bawił, bo po to ludzie przyszli.
Czas w tym miejscu zatrzymał się w dziwnych czasach . Kołnierzy , herbaty podawane w szklankach z podstawką, zimne nóżki, i inne peerelowskie klimaty. Mieszanka wiekowa od 20-70 szok wszyscy bawią się razem. Muzyka jeszcze większy szok niby przebije a tu nagle występ.. chyba zespołu matki i syna jak na najgorszym weselu nie umiejących śpiewać, bulgoczący h coś pod nosem tak żeby nie było słychać że nie znajĄ słów a tłum się bawi w najlepsze. S Z O K ale polecam bo to ekstremalne przeżycie w środku starego rynku w 21 wieku
Lokal ok,ale muzyka👎wiek osób to ludzie wychowani na muzie italo i disco to dlaczego serwuje im się ludową chałture
Zdjęcie udostępnione przez Mapy Google
Zobacz wszystkie 354 zdjęć

Zapraszamy do Feniksa – niezwykłego miejsca, które łączy w sobie klimat lat minionych z nowoczesnością! To zachwycający lokal, gdzie historia spotyka się z niezwykłą atmosferą. Feniks to idealne miejsce dla wszystkich miłośników oryginalnych i klimatycznych dancingu.

Położony w samym sercu Krakowa, ten klub przeniesie Cię w czasie, a jego unikalny wystrój oraz sympatyczne towarzystwo stworzą niezapomnianą atmosferę. Podczas wizyty można skosztować smacznych potraw oraz napojów, a wieczór umili dobra muzyka, która rozbudzi wspomnienia dawnych lat.

Feniks to miejsce, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie – czy to nostalgiczny klimat dla starszych pokoleń, czy ciekawe doświadczenia dla młodszych. Odkryj Feniksa i przeżyj wyjątkowy wieczór, który zostanie w Twojej pamięci na długo!

Odkryj podobne miejsca