HomeMiejscaRestauracja Esterante

Restauracja Esterante

4.7 (333)

+48 500 072 222

Przejdź do strony

Estery 6, 31-056 Kraków

Godziny otwarcia

Otwarte
Poniedziałek07:00 - 12:00
Wtorek07:00 - 12:00
Środa07:00 - 12:00
Czwartek07:00 - 12:00
Piątek07:00 - 12:00
Sobota07:00 - 12:00
Niedziela07:00 - 12:00

Opinie

(Zaktualizowano: 22 kwietnia, 2025)

Liczba wszystkich opinii: 333

286
17
11
10
9

Przeczytaj wybrane opinie:

Jedzenie bardzo dobre, wręcz wyśmienite, podane na ładnej zastawie. Wystrój lokalu bardzo ładny -nowoczesny w krakowskiej piwnicy, stoły elegancko nakryte. Pod tym względem super. Mimo, że lokal przy słynnych zapiekankach to swoim klimatem zupełnie odbiega od okolicy. Niestety trzy gwiazdki za fatalną w tym dniu obsługę (sobota 23 listopada), na jaką musieliśmy widocznie wyjątkowo trafić, bo w opiniach obsługa jest bardzo dobrze oceniania. Kelnerka nie ogarniała w zasadzie niczego. Jedna kelnerka na całą restytucję. Na początku było 6 osób, później pojawili się inni goście i było może z dwanaście osób. Kelnerka zajmowała się także barem, robiła drinki, napoje i kawę. Pierwsze danie - zupy nie zostały podane jednoczenie dla dwóch osób, druga osoba dostała swoją zupę po około 10 minutach. Drugie dania zostały przyniesione jednoczenie do stoliku obok i do naszego stoliku, a my jeszcze nie zjedliśmy pierwszego dania czyli zup. Mieliśmy jednoczenie na stoliku zupy, tatara i drugie dania. O deser musieliśmy upomnieć się, bo kelnerka zapomniała o nas, zajmowała się głównie stolikiem pięcioosobowym w sąsiedniej sali a naszym i tym obok nas w naszej sali zupełnie zapomniała. Do deseru nie zaproponowano ani kawy ani herbaty - z pewnością dlatego bo musiałaby kelnerka sama je robić. Na początku poprosiliśmy o kartę win, okazało się że nie ma karty win bo karta win obecnie jest zmieniana. Na pytanie czy w ogóle są jakieś wina i jakie mogłaby nam zaproponować usłyszeliśmy, że jest czerwone i białe, a w jakiej cenię? To usłyszeliśmy, że w związku z brakiem karty win będzie w cenie promocyjnej około 150 zł. Zdecydowaliśmy się na czerwone. Wino było otwierane na naszym stoliku jak mieliśmy już zupy i nie wiedzieliśmy czy mamy patrzeć w talerze z zupą czy na kelnerkę jak nieporadnie otwiera butelkę wina 💁‍♂️ To musiał być wyjątkowo pechowy dzień co do jakości obsługi kelnerskiej.
Naprawdę zaskakująco pyszne miejsce, odstające swoją nienachalną elegancją od pozostałych, zadymionych knajp na Kazimierzu. Rzadko zjadam tyle posiłków naraz, ale tutaj karta nie pozwalała powiedzieć sobie nie. Do tego obsługa na najwyższym poziomie, przez Panią Beatę czuliśmy się zaopiekowani tak, jakby restauracja tego dnia była otwarta tylko dla nas (a byli również inni goście). Serdecznie polecam!
Z restauracji skorzystaliśmy w trakcie Fine Dining Week. Od samego wejścia uwagę zwraca elegancki i stonowany wystrój, a także klimatyczna muzyka. Obsługa bardzo miła, stolik przygotowany poprawnie, na sali było bardzo czysto. Wszystkie dania były bardzo smaczne, na wyróżnienie zasługuje jednak tuńczyk z brzoskwinią i chipsem z topinamburu, bomba smaku do której chętnie bym wrócił. Pączek z ricotty nieco ciężki, jak to na pączka przystało. Panierka sznycla cielęcego mogła by być nieco mniej tłusta, a pistacje były słabo wyczuwalne w serniku baskijskim. Aczkolwiek wszystkie dania były bardzo, bardzo smaczne i godne polecenia. 5/5 ☺️
Miejsce godne polecenia z pysznym jedzeniem i wspaniałą obsługą. Na szczególną uwagę zasługuje kaczka na chałce oraz zupa Berdyczkowska. O odpowiednią atmosferę dba wspaniałą obsługa. Pani Beata jest prawdziwą ozdobą tego miejsca. Serdecznie polecam!
Pyszne jedzenie. Ładne wnętrza. Czysto i estetycznie. W tygodniu na kolacji nie było ruchu więc było przyjemnie cicho
Restauracje odwiedziliśmy podczas ostatniej edycji Restaurant Week. Zachęcili nas do przyjścia ciekawym menu, postanowiliśmy go spróbować. Zarówno przystawki jak i dania główne bardzo nam smakowały. Ciekawe wykonanie i fajne połączenie smaków. Deser też był smaczny, ale naszym zdaniem dania główne były po prostu obłędne. Bardzo fajna wizyta w restauracji, zachęcili nas by odwiedzić to miejsce i spróbować menu z karty. Update. Dziś test śniadania w ramach akcji śniadaniowej restaurant week. Bardzo fajny pomysł na tosty, jedzenie dalej bardzo nam smakuje. Może jajko mógłby się lać na toście, ale ogólnie super.
Wybraliśmy Esterante w wydarzeniu Restaurant Week. Restauracja sprawiała wrażenie nieposprzątanej i nieprzygotowanej na przyjście gości - na podłodze obok naszego stolika leżał rozdeptany pomidor. Nakrycie stołu było niepełne - dla jednej z osób brakowało widelca, dodatkowo sztućce były niedomyte i niewypolerowane. Przystawka w wybranym menu dobra, deser ok. Danie główne (okoń) bardzo nieestetycznie podane i niesmaczne, elementy dania kompletnie ze sobą nie grały. Kelnerka bardzo miła, ale ani razu nie zapytała nas czy wszystko w porządku. Wystrój restauracji niemiły dla oka - odrapane ściany, brudne płytki, brudne sofy, stare krzesła. Dwa dni temu byłam na restaurant week w Mozaice w Warszawie gdzie obsługa była na najwyższym poziomie, wystrój cieszył oko, a stół czekał na nas pięknie przygotowany. Dodatkowo dostaliśmy wodę, a podany gratisowo drink Martini Fiero z tonikiem był dwa razy większy niż ten w Esterante (dla porównania załączam zdjęcie drinka z Esterante i Mozaiki).
Elegancka i urokliwa. Wyjątkowe wrażenie zrobiła na nas kombinacja elegancji, doskonałej obsługi i nowoczesnych smaków. Atmosfera pełna uroku, niezwykle uprzejma kelnerka oraz potrawy, które przekroczyły nasze oczekiwania, sprawiły, że wizyta była niezapomniana. Zanurzyliśmy się w pełen smaków świat podczas degustacji dań. Tatar wołowy z wędzoną wiśniową nutą dostarczył wyjątkowych doznań smakowych. Consommé z leśnych grzybów nie tylko zachwyciło aromatem, ale także smakiem, zwłaszcza z dodatkiem gołąbka z kaszą gryczaną. Pierogi z dziczyzną to prawdziwa uczta, nawet dla tych, którzy nie są zwolennikami tego rodzaju mięsa. Całe doświadczenie kulinarne w Esterante przekroczyło wszelkie oczekiwania, tworząc niezapomniane chwile pełne smakowej ekstazy.
Świetna restauracja z przepysznym jedzeniem, uroczym klimatem i miłą obsługą. Ogródek idealnie sprawdza się w ciepłe dni. W karcie dostępne jest parę opcji wegetariańskich. Sałatka z kozim serem to jedna z najlepszych jakie jadlam w Krakowie. Przechodząc przez Kazimierz warto tu zajrzeć.
4.5/5 Restauracja dostarczyła solidnego doświadczenia podczas Restaurant Week. Obsługa uwijała się nie tracąc priorytetu na gości, cocktail był schłodzony i nadspodziewanie sensownie zbalansowany. Rostbef i miętus były okej. Zjedliśmy je z pełną satysfakcją, ale nic więc. Z 5 dań zdecydowanie najlepiej zapamiętałem cudownie gnocchi - puszyste, sprężyste i mięciutkie jak włoska, wytrwana wersja marshmallow. Fantastyczna robota!
Zdjęcie udostępnione przez Mapy Google
Zobacz wszystkie 451 zdjęć

Restauracja Esterante to niezwykłe miejsce, które zachwyca eleganckim wystrojem i wyśmienitym jedzeniem. Położona w sercu Krakowa, w klimatycznej piwnicy, stanowi idealną alternatywę dla zatłoczonych lokali w okolicy Kazimierza. Goście mogą cieszyć się starannie przygotowanymi daniami, które łączą nowoczesne smaki z tradycyjnymi recepturami. Szczególnie polecane są tatar wołowy oraz pierogi z dziczyzną, które dostarczają niezapomnianych doznań kulinarnych.

Obsługa Esterante zasługuje na wyróżnienie – kelnerki dbają o gości tak, jakby to dla nich była najważniejsza kolacja. Atmosfera w lokalu jest pełna uroku, a stonowana muzyka sprawia, że każdy posiłek staje się wyjątkowym przeżyciem. Ogródek w ciepłe dni to doskonałe miejsce na relaks przy filiżance kawy lub lampce wina.

Nie przegap okazji, aby odwiedzić Esterante i spróbować ich znakomitych potraw, które z pewnością zaspokoją każde podniebienie!

Odkryj podobne miejsca