Ō Ramen

Jestem wielkim fanem krewetek dawno nie jadłem tak świetnych! Ramen również zachwycił, wyjątkowy smak i niezwykle delikatne mięso. Do tego przyjemny klimat lokalu oraz miła i pomocna obsługa. Zdecydowanie miejsce warte polecenia!

Vegan Tantamen Ramen mistrzostwo! kremowy, napowietrzony jak trzeba, a pikantność trafiła w samą 10 jak na moje potrzeby - czuć w smaku dobrej jakości produkty i serce włożone w przygotowanie dania, smak świetnie balansuje świeża mizuna. Na pewno wrócę na powtórkę jeszcze w tym tygodniu! Pyszna macha na mleku owsianym, uczciwa cena jak na tak wysoką jakość. Dobrze wyedukowana ekipa i co najważniejsze UŚMIECHNIETA to na duży plus tego miejsca, a tego czasem brakuje w tym mieście, bez zbędnego zadęcia :) Orientalna muzyka w tle fajnie komponuje się z minimalistycznym klimatem wystroju. Zdecydowanie polecam, niekwestionowany TOP jeśli chodzi o wybór roślinnych potraw na Zabłociu! O tym miejscu będzie głośno!

Zawsze wszędzie zamawiam tantanmeny....niestety oramen mnie zawiódł. Wywar całkiem ok, ale składniki mocno budżetowo: duuuzo makaronu, mięso wieprzowe słabe i w zasadzie go nie ma. Rukola??? Serio w ramenie? No i jajko...nie marynowane tylko....w koszulce co powoduje że żółtko pęka i znika w bulionie. Brak pakchoi, cebulki czy innych dodatkow. Na stołach brak sezamu czy ostrych przypraw - może można poprosić, ale nikt mnie nie zapytał. W Krakowie nadal jest 3 faworytów- Kinki ramen, Akita ramen i Ramenya na Salwatorze ( wpadnijcie tam i zobaczcie jak bogaty może być ramen).cena 47zl.

mega polecanko! przepyszna kuchnia japońska i mają spory wybór vege ramenów! 🍜

Pyszny ramen, dobra muzyka, fajny beczkowy Kirin, miła obsługa

Najlepszy ramen w Krakowie. Vegan Miso to inny poziom. Na pewno będę wracać 👑👑👑

Pyszne przystawki i ramen! Drink Sakura spritz też bardzo dobry🍸 obsługa mega pomocna 🫶🏼 Polecam ♥️

Tantan taki sobie. Na tle innych krakowskich rameniarni wypada blado, ilość bulionu i dodatków - jak kot napłakał, w misce dominuje góra makaronu. Przyzwoitego makaronu, ale to niewiele tej pozycji pomaga, kiedy na jej niekorzyść działa jeszcze niemal żadna pikantność i mało wyraziste smaki dodatków. Ramen lepiej wygląda, niż smakuje. Większość gości została dość szybko obsłużona, z kolei ja przyglądałam się, jak osoby zamawiające po mnie kończyły ten sam ramen, który do mojego stolika nie zdążył nawet dotrzeć. Ja zdecydowanie wybieram stanie pół dnia w kolejce do Akity, kolejne podejście raczej nie będzie mi po drodze.

Super klimacik, nowe miejsce i mega smaczne vege pozycje! Polecam

Testowałam vegan miso I to moja opinia Bulion gęsty (na plus), ale miso mało wyczuwalne, nieznacznie różni się od vegan paitan, który zamówiła koleżanka. Tempeh chashu - tu była podjęta próba złożonego smaku jednak wykonanie nie najlepsze. Delikatna kwasowość całkowicie ginęła w tępym słonym smaku. Muszę bardzo pochwalić boczniaki - były idealne, zielone dodatki też na plus. Kumkwat który niby miał być na orzeźwienie nie mógł sobie poradzić z tempeh chashu. Makaron nie był zły, ale jadałam lepsze, wydawał się trochę lichy. Ogólnie zamysł fajny, ale całość nie jest zrównoważona. Tori karaage - mięso smaczne ale po stanie panierki wnioskuję że chyba trochę się za długo smazylo. Sos miso świetny. Na ogromny plus lemoniady - przetestowałam wszystkie trzy i były przepyszne. Jeśli chodzi o menu przydałaby się większa różnorodność - opcje wegańskie bardzo podobne pod względem dodatków, a mięsne - tylko z wieprzowiną. Na razie nie mam zamiaru wracać ale gdyby trochę popracowali nad serwowanym jedzeniem, chętnie porównam.